25 kwietnia 2024

loader

Gospodarka 48 godzin

Ceny i praca
Jak wskazuje Główny Urząd Statystyczny, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce w kwietniu 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły aż o 4,3 proc. (wskaźnik cen 104,3), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,7 proc. (wskaźnik 100,7). Za wzrost cen w największym stopniu odpowiadają drożejące paliwa, ceny energii oraz żywności i napojów bezalkoholowych. Ponadto GUS podał, iż osoby aktywne zawodowo (do tej grupy wlicza się też ludzi bezrobotnych), wedle stanu na koniec IV kwartału ubiegłego roku stanowią 56,5 proc. ludności Polski w wieku 15 lat i więcej. Wskaźnik ten w odniesieniu do IV kwartału 2019 r. zwiększył się o 0,5 punktu procentowego. Liczba ludności aktywnej zawodowo w wieku 15 lat i więcej wyniosła 17086 tys. osób, z tego 16555 tys. to pracujący i 531 tys. – bezrobotni. W ostatnim kwartale ubiegłego roku odnotowano ponowne nasilenie w stosunku do poprzedniego kwartału zjawisk zaobserwowanych w pierwszym okresie epidemii wśród osób pracujących, takich jak zwiększone absencje i częstsza praca z domu.

Oponiarskie interesy
Kierowcy, którzy używają opon całorocznych, wybierają je głównie ze względu na wygodę, ponieważ nie trzeba ich wymieniać dwa razy do roku. Ponadto, zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej w zeszłym roku przez firmę badawczą YouGov dla Nokian Tyres w czterech krajach: Polsce, Niemczech, Francji i Włoszech, zdaniem kierowców opony całoroczne są wystarczająco bezpieczne, by używać ich przez cały rok. Wielu kierowców nadal jednak preferuje opony sezonowe, zwłaszcza z uwagi na wysokie ceny opon całorocznych. Ponadto, oczekują oni udoskonaleń opon całorocznych. Najważniejsza jest poprawa oszczędności paliwa, a na kolejnych miejscach listy życzeń w ankiecie znalazły się dobra odporność na zużycie i cena. Większość opon całorocznych stosowana jest w małych i średnich samochodach rodzinnych. Rynek tych opon rośnie, choć już teraz jest wysoki i wynosi 20 – 25 proc. Będzie więc zapewne rosnąć i w przyszłości, bo 70 proc. respondentów zdecydowanie kupiłoby ponownie opony całoroczne do swojego samochodu. Warto przypomnieć, że jeszcze kilkanaście lat temu stosowano niemal wyłącznie opony całoroczne. Jednak koncerny gumowe doszły do wniosku, że trzeba coś zrobić, aby skłonić kierowców do częstszego kupowania opon. Wymyślono więc opony letnie, które nie nadają się do jazdy zimą oraz zimowe, na których lepiej nie jeździć latem. Rozpoczęto też intensywny lobbying na rzecz wprowadzenia przepisów nakazujących kierowcom sezonową wymianę opon (u nas na szczęście nie ma takiego obowiązku). Od paru lat koncerny gumowe chcą zwiększać swe zyski za pomocą opon całorocznych, znacznie droższych od tych sezonowych. Gdy opony całoroczne zdominują rynek, ponownie zacznie się wprowadzanie opon letnich i zimowych, ale reklamowanych już jako znacznie doskonalsze od dotychczasowych opon sezonowych. Będą też one oczywiście znacznie droższe.

Bursztynowa lipa
W 2019 r. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej informowało, że na terenie przekopu Mierzei Wiślanej znajduje się około 1,4 tony bursztynu o szacunkowej wartości 1,4 mln zł (tysiąc złotych za kilogram). Do tej pory wydobyto jednak tylko 17 kg.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

48 godzin sport

Następny

Wyniki 29. kolejki PKO Ekstraklasy

Zostaw komentarz