7 listopada 2024

loader

Kraj trudnego biznesu

Pod panowaniem PiS warunki prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce są coraz trudniejsze i należą do najgorszych na świecie.

Fundacja Podatkowa (działa w USA od 1937 r.) opublikowała w październiku Międzynarodowy Indeks Konkurencyjności Podatkowej 2021 (International Tax Competitiveness Index – ITCI) w którym Polska gospodarka zajęła dopiero 36. miejsce. To gorzej o 3 miejsca niż w ubiegłym roku i w dodatku znaleźliśmy się  przedostatnim miejscu rankingu (na końcu są Włochy). I żadna to dla nas pociecha,  że bezpośrednio przed nami jest Francja. Raczej wstyd dla nas i dla nich.

Indeks został opracowany i opublikowany po raz kolejny przez Tax Foundation – tym razem już dla wszystkich krajów członkowskich Organizacji Współpracy gospodarczej i Rozwoju (OECD), w tym oczywiście i dla Polski która jest jej członkiem. W tegorocznej edycji Indeksu dodano Kolumbię, gdyż została ona członkiem OECD w 2020 r. Indeks został opracowany przez  zespół specjalistów  pod kierownictwem Daniela Bunna i Cristina Enache w ramach Centrum Globalnej Polityki Podatkowej. Szefem tego Centrum jest w Fundacji Podatkowej Scott A. Hodge.

Tax Foundation przy opracowaniu Indeksu Konkurencyjności Podatkowej czerpie dane i oceny z wielu źródeł: Bloomberg Tax Country Guides, Deloitte International Tax Source, Ernst&Young International Tax Guide, Komisja Europejska, OECD, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Oxford University Centre for Business Taxation Database, Pwc Worldwide Tax Summaries.

W ciągu ostatnich kilku dekad w większości krajów OECD stawki podatków bezpośrednich CIT (od osób prawnych) i PIT (od osób fizycznych) na ogół spadały. Nie wszystkie jednak zmiany, zwłaszcza w ostatnich latach, poprawiły strukturę systemów podatkowych, a kierunki zmian były różne. Na przykład, podczas gdy wiele krajów zniosło podatek od majątku netto w ostatnich dziesięcioleciach, Belgia przyjęła nowy podatek, właśnie od tego majątku.

Analizując systemy podatkowe w krajach OECD widać dość wyraźnie różnorodność podejść do polityki podatkowej. Z tego wynika, że daleko jeszcze do ewentualnej wspólnej polityki podatkowej. Kilka lat temu nie mogliśmy nawet dojść do porozumienia co do ustalenia tak podstawowej kategorii w podatkach jak „koszt uzyskania przychodów”. Polska też głosowała przeciwko wspólnemu ustaleniu jednolitej w ramach Unii Europejskiej definicji tej kategorii, dopatrując się jakiegoś podstępu, w rodzaju wejścia na drogę wspólnej polityki podatkowej. A zatem różne kraje różne pozycje mogą zaliczyć – bądź nie – do kosztów uzyskania przychodów, zaniżając bądź zawyżając podstawę opodatkowania.

W tym roku możemy odnotować, że z inspiracji prezydenta USA 136 krajów zgodziło się na ustalenie tzw. minimalnej stawki podatkowej od osób prawnych (CIT) na poziomie 15 proc. Dotyczyć to będzie zwłaszcza większych korporacji. Polska poparła ten projekt, choć zgłosiła kilka wyjątków.  Wymaga to jeszcze akceptacji G20, która to grupa krajów zebrała się właśnie na swym szczycie. Do tej grupy należy m.in. Unia Europejska i oddzielnie, kilka jej państw członkowskich.

Badając konkurencyjność międzynarodową, w indeksie autorzy starają się zmierzyć, w jakim stopniu system podatkowy danego kraju spełnia wymogi dwóch ważnych aspektów polityki podatkowej: konkurencyjności i neutralności.

Według autorów raportu, konkurencyjny system podatkowy to taki, który utrzymuje krańcowe stawki podatkowe na niskim poziomie. W dzisiejszym zglobalizowanym świecie kapitał jest wysoce mobilny. Firmy mogą bowiem inwestować w dowolnej liczbie krajów na całym świecie, aby znaleźć i zmaksymalizować stopę zwrotu po opodatkowaniu. Ponadto, zbyt wysokie krańcowe stawki podatkowe mogą prowadzić do unikania podatków. Dla wzrostu gospodarczego najbardziej dotkliwe są podatki od przedsiębiorstw (CIT). Podatki od osób fizycznych (PIT) i od nieruchomości mają znacznie mniejszy wpływ na wzrost gospodarczy.

Z kolei tzw. neutralny system podatkowy to taki, który ma na celu zwiększenie przychodów podatkowych przy jak najmniejszych zakłóceniach gospodarczych. Konkurencyjni i neutralny system podatkowy promuje trwały wzrost gospodarczy i inwestycje, a jednocześnie zapewnia wystarczające dochody na priorytety rządowe.

Indeks Konkurencyjności Podatkowej ma charakter złożony (agregatowy). Składają się na niego 42 wskaźniki, zgrupowane w pięciu kategoriach oceniających różne aspekty systemów i struktury podatków. Sam indeks jest średnią arytmetyczną ważoną wszystkich tych wskaźników, przy czym wagi, które są im przypisane  zostały opracowane przez ekspertów z danych dziedzin podatków. W ostatnich latach w metodologii budowy indeksu dokonywano szeregu zmian, jednakże konsekwentnie wtedy przeliczano wstecz wyniki aby były one porównywalne i spójne w układzie dynamicznym.

Indeks końcowy to jedna syntetyczna liczba i przy jego pomocy można budować rankingi krajów. Dla analityków zaś ważne są właśnie te szczegółowe wskaźniki. Ale warto podkreślić ich znaczącą liczbę (42), gdyż aż tyle aspektów jest badanych i branych pod uwagę przy budowie tego syntetycznego indeksu.

W 2014 r. zajmowaliśmy w tym rankingu 26. miejsce a w 2021 roku niestety spadliśmy na 36. Aż o 10 miejsc!!! Po nas są tylko  Włochy, który mają najmniej konkurencyjny system podatkowy w gronie krajów członkowskich OECD. Najbardziej konkurencyjny system podatkowy od wielu już lat posiada Estonia – i tym samym wartość indeksu dla tego kraju wynosi 100 proc. Wartość indeksu na poziomie 100 proc. nie oznacza zdaniem autorów raportu, że dany system jest idealny, lecz że jest najlepszy spośród badanych.

Czołówka rankingu to jak pokazano w tabeli właśnie Estonia (już po raz ósmy), Łotwa, Nowa Zelandia, Szwajcaria i Luksemburg. Warto tu zauważyć, że dwa nowe kraje członkowskie w UE zajmują najwyższe lokaty. Łotwa ma wartość indeksu 85,1 proc. i niedawno w znacznej mierze adaptowała system estoński.

Pozycja Estonii w rankingu konkurencyjności podatkowej wynika z czterech pozytywnych cech polityki podatkowej tego kraju. Posiada on 20-procentową stawkę podatkową od przedsiębiorstwa lecz tylko od zysków podzielonych, ma także 20-procentowy podatek od dochodów osobistych ale z wyłączeniem dywidend. Podatek od nieruchomości dotyczy wyłącznie wartości gruntu, a nie   wartości nieruchomości lub kapitału. Wreszcie, Estonia posiada system podatków terytorialnych, który zwalnia 100 proc. zysków zagranicznych uzyskanych przez krajowe korporacje z krajowego opodatkowania (z kilkoma ograniczeniami).

Wartość indeksu lidera wynosi 100 proc., a Polski 45,7 proc. (w ubiegłym roku 46,6 proc., w 2019 r. – 51,3 proc.). Taki jest obecnie nasz dystans do Estonii. Przewyższa ona Polskę pod względem konkurencyjności systemu podatkowego ponad dwukrotnie. Zdawało by się powiedzieć: to wprost nie do wiary.

Spośród nowych krajów UE przed nami są zatem wszystkie z nich. Niektóre z tych krajów na wysokich pozycjach, jak Łotwa (drugie miejsce), Czechy (siódme) czy  Słowacja (jedenaste) oraz Węgry (trzynaste miejsce).

Warto odnotować, że w zakresie stawek podatkowych CIT (zajęliśmy dziewiąte miejsce, a stawka opodatkowania jest niższa niż średnio w krajach OECD gdzie wynosi ona 22,9 proc.) i PIT (jedenaste miejsce) Polska ma znacznie lepsze, niż w ogólnym indeksie, lokaty. W zakresie podatków od własności nasz kraj zajął 31 miejsce. Najgorsze (37) miejsce zajmujemy pod względem VAT.

Pod względem wielkości górnych stawek podatku CIT mamy do czynienia we znacznym zróżnicowaniem. Najniższa stawka (9 proc.) występuje na Węgrzech, ale np. w Belgii i Austrii wynosi po 25 proc., we Francji 28,4 proc., w Niemczech 29,9 proc., w USA 25,8 proc. Pod względem górnych stawek podatku PIT także zróżnicowanie jest znaczne: w Polsce jak wiadomo to 32 proc., a np. w Belgii 52,9 proc., w Austrii 55 proc., we Francji 55,4 proc., w Niemczech 47,5 proc., w USA 43,6 proc. W zakresie górnych stawek VAT: Polska 23 proc., ale na Węgrzech 27 proc., w  w Niemczech 19 proc., we Francji 20 proc., w Belgii 21 proc.

W Indeksie Konkurencyjności Podatkowej 2021 Niemcy zajmują 16 miejsce (67,2 proc., a Stany Zjednoczone (62,4 proc.) dopiero 21. Izrael awansował z 27 pozycji w 2019 r. na 14 w 2021 r.

Belgia i Francja obniżyły w ostatnich latach stawki podatkowe w CIT. Także w Słowenii i Norwegii dokonano korzystnych zmian podatkowych. W ciągu ostatnich lat kilka krajów OECD wdrożyło tzw. podatki od usług cyfrowych, co pogorszyło ranking tych krajów.

Z optyki przedsiębiorstw najgorzej oceniany jest w Polsce właśnie VAT. Z badań ankietowych Ernst&Young wynika, że 91 proc. firm skarżyło się, że za zmianami w VAT zwyczajnie nie nadąża, a 60 proc. twierdziło, że nie wyrabia się nawet z czytaniem interpretacji wyroków i objaśnień. Od 2008 r, wydano ponad 140 tysięcy interpretacji indywidualnych w zakresie VAT i ponad 30 broszur dotyczących tego podatku. W związku z pandemią COVID-19 firma PwC wstrzymała swoje coroczne badania „Płacenie podatków”, których wyniki były dotychczas wykorzystywane dla opracowania sześciu zmiennych związanych z przestrzeganiem przepisów podatkowych.

Międzynarodowy Indeks Konkurencyjności Podatkowej 2020  oraz pełny raport można znaleźć na stronie www.taxfoundation.org. Częściowo zbieżny z nim i interesujący jest Indeks Globalnej Złożoności Biznesu 2021 analizujący od ośmiu lat różnice w przepisach i wymaganiach dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej w 77 krajach i systemach prawnych na całym świecie. Stanowią one wprawdzie zaledwie 32 proc. całkowitej liczby krajów ale obejmują największe gospodarki świata i centra inwestycyjne reprezentujące 71 proc. ludności świata, 92 proc. światowego produktu brutto i 95 proc. bezpośrednich inwestycji zagranicznych netto. Indeks ten jest ważną wskazówką w szczególności dla  inwestorów zagranicznych, o tym jakie przepisy i warunki mogą ich spotkać podczas inwestowania w danym kraju. Jest też wskazówką dla rządów krajów oczekujących na tych inwestorów – i zachętą  do wprowadzenia uproszczeń przepisów przez organy regulacyjne. Przez złożoność należy tu rozumieć stopień zawiłości, komplikacji tych przepisów i warunków.

Jedną z takich propozycji uproszczeń, o których dyskutuje obecnie świat biznesu to wspomniana na wstępie inicjatywa prezydenta Bidena, państw grupy G7 i OECD, dotycząca ustalenia w skali świata minimalnej stawki podatku od osób prawnych (CIT). W omawianym indeksie wprawdzie nie ocenia się stawek podatkowych, gdyż jak się okazuje czasami bardziej przyciąga inwestorów prostota zasad systemów podatkowych niż wysokość tych stawek. Przyciąga ich także łatwość prowadzenia działalności gospodarczej (czym zajmuje się osobny indeks Doing Business).

Indeks Globalnej Złożoności Biznesu 2021 (Global Business Complexity Index – GBCI) stanowi wiarygodny przegląd złożoności zakładania i prowadzenia firm na całym świecie. Analizuje on czynniki, które decydują o sukcesie lub porażce biznesu, ze szczególnym uwzględnieniem działalności na rynkach zagranicznych. Indeks ten bierze pod uwagę 292 różne wskaźniki dotyczące złożoności biznesu. Wydawcą tego indeksu jest Mark Weil, szef wykonawczy TMF Group.

Badania złożoności biznesu na świecie prowadzą do ujawnienia trzech globalnych trendów, odgrywających istotną rolę w 2021 roku i następnych latach.

  1. Wzrost odpowiedzialnego zarządzania: przedsiębiorstwa coraz częściej zachęcane są do postępowania w sposób odpowiedzialny, przejrzysty i bardziej prospołeczny.
  2. Uproszczenia dzięki cyfryzacji: rządy na całym świecie zwracają się ku cyfryzacji jako sposobowi na jednoczesne dostosowanie się do świata pracy zdalnej, który stworzył COVID– 19 i usuwania lub usprawniania tradycyjnych procesów, które przez długi czas były źródłem złożoności.
  3. Złożoność międzynarodowa i lokalna. Dążenie do międzynarodowego ujednolicenia i współpracy pomiędzy krajami i systemami prawnymi zderza się z lokalnymi, często specyficznymi zawiłościami.

Co pokazują wyniki Indeksu Globalnej Złożoności Biznesu 2021? Do dziesięciu krajów o niskim stopniu złożoności (zawiłości), korzystnym dla prowadzenia biznesu należą: Dania, Hongkong, Irlandia, Niderlandy, USA, a także Kajmany, Curacao, Salwador, Brytyjskie Wyspy Dziewicze i Mauritius.

Natomiast do 10 krajów o wysokim (czyli niekorzystnym dla przedsiębiorców) stopniu złożoności należą: Polska, Kostaryka, Boliwia, Argentyna, Indonezja, Turcja, Kolumbia, Meksyk, Francja i Brazylia (która jest krajem o skrajnie skomplikowanym systemie ekonomicznym). Ale o dziwo Francja jest tu na przedostatnim miejscu. Polska zajmuje miejsce 10 od końca, czyli ma nieco mniej skomplikowane przepisy niż pozostałe 9 państw z tej najgorszej dziesiątki.

W Indeksie 2020, rok temu, zajmowaliśmy 34 miejsce  czyli pośrodku rankingu. I w ciągu roku zanotowaliśmy taki regres – aż o 24 lokaty. A na przykład Chiny poprawiły w tymże roku swoją pozycję w rankingu o 6 lokat i są na 12 miejscu. Rosja znajduje się zaś na 26 miejscu i poprawiła swoją pozycję o 4 lokaty.

Tabelę dotyczącą tego indeksu trzeba czytać w ten sposób, że ranking zaczyna się od „najgorszych” w sensie stopnia złożoności (komplikacji) systemu ekonomicznego. Polska zamyka listę pierwszych dziesięciu krajów, tych właśnie najgorszych. Raport wraz z indeksem znajdziemy pod adresem: www.tmf-group.com

 

Indeks Globalnej Złożoności Biznesu 2021

 

Państwa o najbardziej skomplikowanym systemie prowadzenia działalności

 

1 Brazylia
2 Francja
3 Meksyk
4 Kolumbia
5 Turcja
                   Otoczenie Polski
8 Boliwia
9 Kostaryka
10 Polska
11 Korea Południowa
12 Chiny
 

 

Indeks Konkurencyjności Podatkowej 2021 (w proc.)

 

1 Estonia 100,0
2 Łotwa 85,1
3 Nowa Zelandia 81,3
4 Szwajcaria 78,4
5 Luksemburg 76,5
                   Otoczenie Polski
34 Portugalia 49,0
35 Francja 48,7
36 Polska 45,7
37 Włochy 44,6

Małgorzata Kulbaczewska-Figat

Poprzedni

Inflacja zjada nasze dochody

Następny

Wyjątkowy stan wojenny