10 grudnia 2024

loader

„Ma państwo wyznawać Boga”

Na rynku księgarskim wśród coraz liczniej reprezentowanych pozycji książkowych poświęconych działalności Kościoła katolickiego, jego hierarchii i kleru pojawiła się pozycja szczególna bo z jednej strony nie epatująca czytelnika opisami niegodziwości, demoralizacji i deprawacji kleru lecz wnikliwie starająca się przedstawić teoretyczne i praktyczne aspekty roli Kościoła katolickiego w nowożytnej historii Polski.

Jest to praca będąca kontynuacją i uzupełnieniem wydanej w 2011 roku książki „Orzeł i krucyfiks. Eseje o podziałach politycznych w Polsce.” W obecnie wydanej pozycji omawiając działalność Kościoła katolickiego w ostatnich latach zaborów, w latach I wojny światowej, a następnie procesie odzyskiwania niepodległości i latach międzywojennych, autorka mniej koncentruje się na powiązaniu religii katolickiej z ideologią i doktryna endecji, a bardziej na obiektywnych czynnikach procesu ideologizacji wiary jaki można było już zaobserwować w II Rzeczpospolitej. Zwalczanie wszystkiego, co było niezgodne z katolicka wizją porządku społecznego miało zgodnie z przytoczoną w książce wypowiedzą kardynała Augusta Hlonda z 1932 roku podporządkować państwo Kościołowi. „Ma państwo wyznawać Boga –mówił hierarcha-i czcić go, a jego naturalnemu prawu dawać posłuch w ustawach, rządach i całem swem życiem.” Szczególną, coraz bardziej brzemienna w skutkach rolę religii zarówno w Rzeczpospolitej Obojga Narodów jak i w czasach późniejszych autorka słusznie wiąże z triumfem kontrreformacji, który miał dla kraju katastrofalne znaczenie trwale sytuując Polskę poza głównym nurtem europejskiej cywilizacji i kultury i umożliwiając realizację własnego modelu ustrojowego zmierzającego do warcholskiej anarchii oscylującej pomiędzy systemem monarchicznym i republikańskim. Jednocześnie polityka Kościoła i Watykanu, który wbrew obiegowym opiniom reprezentował głównie interesy przyszłych zaborców spychała Polskę na drogę upadku. Ważnym czynnikiem odwołującym się do historycznego ukształtowania się terminu „Polak-katolik”, który w okresie międzywojennym stał się przyswojoną przez etnicznie polską część społeczeństwa istotą polskości świadczącą o przynależności do wspólnoty narodowej jest według autorki represyjna polityka zaborcy rosyjskiego realizowana po upadku powstania styczniowego. Była ona wykorzystywana przez Kościół katolicki dla propagowania i wzmacniania wyznaniowej identyfikacji ludności polskiej tj. przede wszystkim szlachty i związanego z nią ekonomicznie chłopstwa.
Ukazując całą – niewygodna obecnie dla prawicowych polityków narodowo-katolickiej proweniencji -prawdę o roli hierarchów i kleru katolickiego w osłabianiu struktur państwowych co doprowadziło w drugiej połowie XVIII wieku do utraty niepodległości, współpracy z zaborcami w ramach zasady „trójlojalizmu” wyrażonego w encyklice z 1894 roku, której istota sprowadzała się do konieczności popierania przez hierarchię Kościoła katolickiego w każdym zaborze swojego zaborcy. Ukazanie rozmiaru zakłamania historii Polski i usiania jej mitami również w odniesieniu do roli Kościoła w historii zarówno dawnej jak i dzisiejszej jest niewątpliwie walorem recenzowanej pozycji, tym bardziej, że wsparty jest dokumentami źródłowymi i przywołaniem pomijanych często faktów. Dużym atutem pracy prof. D. Waniek jest przedstawienie warunków społecznych, prawnych i politycznych w jakich doszło do zawarcia Konkordatu ze Stolica Apostolską w roku 1925, a następnie uznania go za zerwany przez rząd PRL na skutek działań Stolicy Apostolskiej w latach okupacji hitlerowskiej, a następnie uznania za wygasły z zakończeniem II wojny światowej ze względu na zasadniczą zmianę okoliczności (desuetudo) w drodze orzeczeń Sądu Najwyższego z 2016 i 2018 roku, a także okoliczności podpisania nowego Konkordatu w 1993 roku za pontyfikatu Jana Pawła II.
Trzeba również podkreślić szczególnie krytyczne, chociaż nie wrogie lecz w pełni obiektywne naświetlenie kształtowania się prawnych regulacji pozycji Kościoła katolickiego w Polsce po roku 1989 w złudnej nadziei na możliwość urzeczywistnienia państwa neutralnego światopoglądowo w warunkach zmonopolizowania sfery religijnej przez roszczeniowy Kościół oraz rzeczywisty kult papieża Jana Pawła II, początkowo jako faktycznego przywódcy, politycznego rozjemcy, ideologa, a w końcu przedmiotu ubóstwienia jako świętego przy trwałym umocnieniu pozycji hierarchii katolickiej stającej się samoistnym ośrodkiem władzy politycznej (hierokratyzm).
Recenzowana książka jest niezmiernie wartościową pozycją o charakterze naukowym również z tego względu, że pisana jest z pozycji obiektywnej, zdystansowanej wobec religii jako takiej i wobec wszelkich instytucji wyznaniowych, a takich opracowań jest wciąż bardzo niewiele więc wszystkim zainteresowanym można ją w pełni polecić, a kwestii interesujących poza wyżej wskazanymi nie brakuje. Niewiele osób wie np. o przeprowadzonej przez władze sanacyjne w 1938 roku (rząd F. Składkowskiego) ocenie działania konkordatu w której negatywna ocena prowadzić miała do stanu bez konkordatowego, a kwestie sporne miały być wyjaśniane bezpośrednio z Watykanem z pominięciem biskupów krajowych, o aktywności i skali współpracy hierarchów Kościoła katolickiego w latach 80-tych ubiegłego wieku w dobie intensywnej konfrontacji społeczeństwa z partią rządzącą, o zaakceptowanym (parafowanym) przez Watykan i Jana Pawła II projekcie konwencji regulującej stosunki Polski ze Stolicą Apostolską, w którym uznany był świecki charakter państwa i rozdział Kościoła od państwa oraz jego neutralność światopoglądowa, rola administracji amerykańskiej i jej współdziałania ze Stolica Apostolską w upadku bloku komunistycznego i o wielu innych omówionych w książce.
Danuta Waniek, „Ołtarz bez tronu…? Walka o rząd polskich dusz.” Wydawnictwo Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Warszawa 2021 r.

Redakcja

Poprzedni

Udręki kontrrewolucjonisty

Następny

48 godzin sport