Małgorzata Sekuła- Szmajdzińska będzie na trzecim miejscu listy Koalicji Europejskiej na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie w majowych wyborach do Europarlamentu. Małgosia była w przeszłości radną Warszawy i posłem VII kadencji Sejmu z Dolnego Śląska.
W tygodniku „Polityka” ówcześni posłowie wybrali 13 najlepszych, równorzędnych posłów tamtej kadencji. Wśród tych „primus inter pares” była posłanka Małgorzata. „Trudno zliczyć komisje i podkomisje, w których zajmowała się sprawami prawnymi, jej wystąpienia na forum komisji i na obradach plenarnych”. „Niezwykle ceniona za wiedzę i upór w dążeniu do celu, ale także zdolności do kompromisu. Posłowie i dziennikarze często uzasadniali jej kandydaturę tak: „Szkoda, że tak mało występuje publicznie, że nie jest zapraszana do telewizyjnych i radiowych debat, w których mogłaby pokazać to dobre oblicze polskiej polityki”. Nigdy nie wykorzystuje swojej pozycji „smoleńskiej wdowy…”
Małgorzata nie była zapraszana, bo nie gardłowała, nie wykłócała się, nie brała udziału w pyskówkach, a właśnie tacy, głośni, nie do końca wiedzący o co chodzi, brylują dzisiaj w mediach. Takie czasy nastały w polityce.
Małgosia może, choć w małej cząstce, te fatalne praktyki zmienić. Dlatego ona dla dolnośląskiej lewicy będzie numerem jeden na liście Koalicji Obywatelskiej w naszym regionie.