8 listopada 2024

loader

Marks nie był marksistą

fot Wikicommons

UNSPECIFIED – CIRCA 1865: Karl Marx (1818-1883), philosopher and German politician. (Photo by Roger Viollet Collection/Getty Images)

14 marca 1883 roku w Londynie zmarł Karol Marks. Pozostawił dzieła z zakresu filozofii, ekonomii, socjologii i historii. Były one tłumaczone i wydawane w kilkudziesięciu językach. Badacze jego dorobku i biografii usiłowali i usiłują odpowiedzieć na pytanie: czy miał rację?

John Kenneth Galbraith był zdania, że przeważnie miał rację. Zwłaszcza w odniesieniu do swoich czasów. Gdyby było inaczej, to tysiące badaczy, w setkach uniwersytetów, na całym świecie zajętych wykazywaniem jego błędów zapomniałoby o nim i zajęło czymś innym. Marks pisał o nieprawościach kapitalizmu i sprzecznościach, które miały doprowadzić do jego upadku. Jednakże – jak pisał Galbraith – kapitaliści nie są samobójcami. Podejmowali oni działania służące zmniejszaniu i ograniczaniu zagrożeń, o których pisał Marks.

Czynili to zazwyczaj pod presją robotników, których przywódcy znajdowali inspirację w pismach Marksa. Działaniom tym sprzyjały ważne zmiany w sferze zarządzania oraz doniosłe innowacje naukowo-techniczne. Frederic Taylor, Karol Adamiecki i Henri Fayol wypracowali metody i zasady organizacji pracy, które znacznie podniosły wydajność wysiłku pracowników. Kapitaliści przekonali się, że wyższe zyski można osiągnąć poprzez pracę dobrze zorganizowaną przy ograniczonej eksploatacji. 

Ta ostatnia nie zginęła, ale stała się bardziej użyteczna. A także – w wielu przypadkach – społecznie doniosła. Taylor sprawił, że po trzymiesięcznym szkoleniu chłopcy z farm amerykańskich potrafili budować okręty podwodne. Przyczynili się tym samym do amerykańskiego zwycięstwa w bitwie o Atlantyk w latach Drugiej Wojny Światowej. Tayloryzm w postaci „trójek murarskich” odegrał wielką rolę w trakcie pierwszych lat intensywnej, powojennej odbudowy Warszawy.

W roku 1919, a więc w dwa lata po Rewolucji Październikowej powstała Międzynarodowa Organizacja Pracy. W jej ramach przedstawiciele związków zawodowych, kapitalistów i rządów państw członkowskich mozolnie wypracowywali zalecenia sprzyjające poprawie warunków zatrudnienia i pracy. Warto dodać, że zalecenia te były wprowadzane w życie głównie w państwach – metropoliach, a nie w ich koloniach.

Jak wiadomo w dwudziestym wieku mechanizacja i automatyzacja, roboty i kontenery zmniejszyły zapotrzebowanie na ciężką pracę fizyczną oraz liczebność klasy robotniczej.

Marks – filozof

Marks znał biegle język starożytnych Greków. Czytał w oryginale dzieła starożytnych myślicieli, co wykorzystał przy pisaniu pracy doktorskiej Różnica pomiędzy filozofią przyrody Demokryta i Epikura.

Szczególną uwagę poświęcił Marks koncepcjom niemieckich filozofów – Hegla i Feurbacha. Krytyczną analizę tych koncepcji zawierają opublikowane w roku 1844 Rękopisy ekonomiczne i filozoficzne. Ich autor miał wtedy 26 lat. Przekład na język angielski Rękopisów dokonany przez T.E. Bottomore’a wywołał w latach 60. dyskusję w środowiskach akademickich wielu krajów, znaną jako spór o młodego Marksa. 

Rękopisy oraz nawiązująca do nich praca Ericha Fromma Marksowska koncepcja człowieka ukazywały Marksa jako filozofa humanizmu analizującego wyobcowanie (alienację) człowieka w społeczeństwie przemysłowym. Tymczasem w świecie zachodnim autor Rękopisów był przedstawiany uprzednio jako „sztywny dogmatyk walki klas i ponury patron radzieckiego totalitaryzmu.”

W roku 1963 amerykański student Alan Ross – w latach późniejszych profesor University of Indiana – pracował w Warszawie nad rozprawą doktorską, w której starał się wykazać, że w sporze o poglądy młodego Marksa miał rację Leszek Kołakowski, a nie Adam Schaff. Ten ostatni był promotorem pracy Rossa. Doktorant oceniał swego promotora bardzo krytycznie.

Rozmawialiśmy o ówczesnej amerykańskiej scenie politycznej. Powiedziałem, że senator Barry Goldwater to ignorant, ale chytry. Alan stwierdził, że to samo mógłby powiedzieć o swoim promotorze.

Marks – ekonomista

Joseph Schumpeter niebędący zwolennikiem socjalizmu – twierdził, że Marks to geniusz, który wniósł wielki wkład do badań ekonomicznych. Zdaniem Schumpetera Marks był uczniem i kontynuatorem Davida Ricardo, który udoskonalił aparat koncepcyjny swego mistrza. „Był on pierwszy wśród ekonomistów najwyższej rangi, który dostrzegał i systematycznie nauczał jak teoria ekonomiczna może być przekształcona w analizę historyczną i jak historyczna narracja może być przekształcona w historię racjonalną. 

Przedstawiciele szkoły historycznej wiedzieli tylko jak opisywać fakty, bez ustalania ich sensu „. W ocenie Schumpetera Marks posiada wysoką rangę wśród twórców nowoczesnych badań nad koniunkturą. Był on poprzednikiem takich badaczy jak Clement Juglar i Nikołaj Kondratiew (Kondratieff).

Marks – socjolog

Schumpeter podjął próbę określenia pozycji Marksa w dziedzinie socjologii. „Ekonomiczna interpretacja historii (materialistyczne pojmowanie dziejów) jest niewątpliwie jednym z największych osiągnięć socjologii, aż do naszych czasów. 

Marks nie zakładał, że religie, metafizyka, szkoły artystyczne, idee etyczne i polityczne dają się zredukować do motywów ekonomicznych lub też są nieważne. On usiłował jedynie ukazać warunki ekonomiczne, które je ukształtowały i które są istotne dla ich powstania i zaniku. Argumenty i fakty przytoczone przez Maxa Webera doskonale mieszczą się w systemie Marksa.”

Marks – historyk

W kręgu zainteresowań Marksa była historia Francji, której poświęcił kilka prac. Szczególne znaczenie posiada 18 Brumaire’a Ludwika Bonaparte zawierająca wnikliwą analizę bonapartyzmu. Głębsze zainteresowanie okazywał też Marks dyplomatycznym aspektom dziejów Polski, a zwłaszcza jej rozbiorów. Prace poświęcone tej problematyce pozostały w postaci nieukończonych rękopisów – Polska, Prusy i Rosja, Prusacy-kanalie oraz Francja, Prusy a kwestia polska. W tych pracach z właściwą mu pasją pisał Marks o okrutnej i grabieżczej polityce zaborców wobec Polski i Polaków.

W językach oryginału rękopisy te zostały po raz pierwszy opublikowane przez Międzynarodowy Instytut Historii Społecznej w Amsterdamie w roku 1961. Polskie edycje miały miejsce w latach 1971 i 1986.

Marks – spuścizna

Jeszcze za życia Marksa wielu jego czytelników sądziło, że możliwe jest i celowe poszukiwanie „marksistowskiego” punktu widzenia na każdy problem. Marks nie był o tym przekonany. Kiedy pewien czytelnik francuski zapytał w liście, jaki jest marksistowski pogląd na jakąś kwestię, Marks odpowiedział: „Nie wiem. Ja nie jestem marksistą”. Autor Kapitału obawiał się, że jego myśli, oceny i koncepcje mogłyby być traktowane jako zestaw dogmatów. A tego on nie chciał.

Na teorie, koncepcje, poglądy i myśli Karola Marksa powoływali się w różnych okresach czasu i w różnych kontekstach – komuniści, socjaliści i socjaldemokraci, poddając je różnym interpretacjom. Oprócz interpretacji były też liczne deformacje i zafałszowania powodowane przez ignorancję i złą wolę.

Poznawanie pism Marksa wymagało i wymaga dostępu do rzetelnie opublikowanych tekstów, ich rzetelnego przestudiowania, oraz znajomości historycznych kontekstów ich powstawania. Na temat myśli Marksa często wypowiadali się i wypowiadają ludzie do tego nieprzygotowani. Osobną grupę stanowią zacietrzewieni przeciwnicy nastawieni na dyskredytowanie i fałszowanie, oraz pseudomarksiści pragnący wykorzystać autorytet Marksa dla własnych celów.

17 marca 1883 roku przemawiając nad grobem Karola Marksa na londyńskim cmentarzu High Gate Fryderyk Engels stwierdził, że jego przyjaciel był „najbardziej znienawidzonym i najbardziej oczernianym człowiekiem swojego czasu”. Przemówienie zakończył słowami: „Jego imię przetrwa wieki, jak również przetrwa jego dzieło”. Przepowiednia ta okazała się prawdziwa w okresie 140 lat, jakie od śmierci Marksa minęły.

Andrzej Wilk

Poprzedni

Towarzyszka Ola z PPS

Następny

Mieliśmy swojego garbusa