2 grudnia 2024

loader

Podmoskwiewskie imperium tajemnic

Istnieje Moskwa i miasto jej towarzyszące. Znajduje się pod ziemią. Niektóre stacje rosyjskiego metra pod względem piękna, luksusu i ekstrawagancji przypominają pałace.

Zjeżdżając ruchomymi schodami metra nie podejrzewamy nawet, że wkraczamy na terytorium tajemnic i mitów. Pomysł budowy metra w Moskwie narodził się już w 1902 r., lecz sprzeciwiły mu się Duma Miejska i duchowieństwo. Kapłani oświadczyli, że to grzech z własnej woli za życia schodzić do podziemia. Wspierała ich armia moskiewskich dorożkarzy, którzy ryzykowali utratę pracy.
Bolszewicy w akcji
Przez trzy dekady młode państwo radzieckie nie miało czasu na metro. Istniały ważniejsze sprawy – rewolucje, wojny, pierwszy plan pięcioletni… O odłożonym projekcie przypomniano sobie w 1931 r. Otwierając pierwszą linię metra, 15 maja 1935 r., komisarz ludowy ds. transportu kolejowego Łazar Kaganowicz wypowiedział wzniosłe słowa: „Bolszewicy zdobyli Moskwę naziemną, zdobędą i podziemną!”.
Stalin wierzył w astrologię i kazał zaprojektować podziemną linię kolejową, wykorzystując plan promieniowego pierścienia zabudowy Moskwy. Jego autorem był Jakub Bruce, astrolog, matematyk, czarnoksiężnik, zrusyfikowany Szkot, przyjaciel Piotra Pierwszego. Plan Bruce’a dzielił Moskwę na 12 sektorów, z których każdy odpowiadał jednemu znakowi zodiaku. Pierwsza linia – „Sokoliniczeskaja” – miała 13 stacji, co stało się źródłem żartów, że Stalin zadowolił zarówno Boga, jak i diabła. Ten sam astrolog twierdził, że Moskwa jest pod znakiem Byka i dlatego zdecydowano się otworzyć metro 15 maja.
Aby ukończyć pierwszą linię, specjalnie rozebrano Kreml Serpuchowa, zbudowany z białego kamienia. Stacje „Nowokuznieckaja” i „Pałac Sowietow” (obecnie „Kropotkinskaja”) wyłożono marmurem pochodzącym ze zburzonej katedry Chrystusa Zbawiciela.
Pierwszy pociąg, składający się z czterech wagonów, przejechał 11 kilometrów ze stacji „Sokolniki” do obecnego parku Kultury. Kandydatura pierwszego oficjalnego pasażera była omawiana w moskiewskim biurze Komitetu Partii. Został nim Piotr Łatyszew, przodownik pracy, robotnik z fabryki Czerwony Proletariusz.
Na czasy wojen
Naiwnością jest twierdzić, że moskiewskie metro zbudowano wyłącznie jako podziemną arterię transportową. To również strategiczny obiekt wojskowy. Równolegle z liniami dla pociągów pasażerskich budowano potężne bunkry, schrony przeciwbombowe z genialnym systemem przejść podziemnych.
Na osobisty rozkaz Stalina, na stacji „Sowieckaja” urządzono podziemne stanowisko dowodzenia Komendy Obrony Cywilnej Moskwy. Na dużych głębokościach zbudowano też dwa stalinowskie bunkry. Do tej pory są one w stanie wytrzymać bezpośrednie uderzenie bomby lotniczej. Od publicznej poczekalni Ministerstwa Obrony do bunkra Stalina w Kuncewie wybudowano tunel samochodowy. Inne tunele prowadziły na Kreml i do dzielnicy Sokolniki.
Dacza Stalina w Kuncewie była połączona z bunkrem windą. Żeby wykluczyć przypadkowe spotkania Stalina z personelem, który go obsługiwał, zbudowano kilka korytarzy. Stalinowski korytarz (od windy) był pokryty marmurem, a ściany jego gabinetu dębem i karelską brzozą. Obok korytarza prowadzącego z sali posiedzeń znajdowała się przytulna sypialnia. Rządowy system podziemnej komunikacji miał kryptonim „Obiekt D-6”. To łącznie 150 km tajnych linii.
Skąd to wiem? Z rocznika „Radzieckie siły zbrojne”, wydanego przez Ministerstwo Obrony USA w 1991 r. Została tam opublikowana mapa przedstawiająca trzy specjalne linie metra, które łączą podziemny punkt pod Kremlem z kilkoma podmiejskimi i miejskimi punktami dowodzenia na głębokości 200-300 metrów pod ziemią.
Doświadczeni kopacze i budowniczowie metra twierdzą, że we wszystkich najgłębiej położonych stacjach są wyjścia do bunkrów. Stacje i przejścia wyposażone są w potężne hermetyczne uszczelnienia radiacyjne, tunele blokujące, hole i szyby wentylacyjne. Specjalne wrota nie tylko szczelnie izolują metro od środowiska zewnętrznego, ale także dzielą cały system na sekcje z autonomicznym systemem podtrzymywania życia, a każda sekcja w sytuacji nadzwyczajnej będzie służyła jako azyl dla ludności.
Z tego wynika, że na mapie moskiewskiego metra, która wisi w każdym wagonie i przy wejściu do metra, odwzorowano zaledwie jedną dziesiątą tego, co jest pod ziemią.
Wielcy w podziemiach
Moskiewskie metro należy do najpiękniejszych na świecie. Zostało zbudowane przez najsłynniejszych architektów epoki stalinowskiej. Na przykład stacja „Komsomolskaja” została zbudowana przez Dmitra Czeczulina, który później zbudował wieżowiec na Kotielniczeskoj Skarpie (podobny powstał w Warszawie Pałac Kultury i Nauki), hotel „Rossija” i Biały Dom (siedziba rządu). Ivan Fomin, który budował apartamentowce w Petersburgu, zaprojektował stację „Krasnyje Worota”. Stacja „Pałac Sowietów” (obecnie „Kropotkinskaja”), która zdobyła kilkanaście prestiżowych zagranicznych nagród, została zbudowana przez architekta Aleksieja Duszkina.
A propos tego ostatniego. Przydarzyła mu się tragikomiczna przygoda. Duszkin znakomicie się ubierał, w stylu angielskim: modny garnitur, kapelusz, laska… W tym gogusiowatym stroju architekt przechadzał się wieczorem po Moskwie, więc wydał się czekistom podejrzany… Uznali, że jest szpiegiem i zawieźli biedaka na Łubiankę. Otwierając stację metra „Pałac Sowietow” w 1935 r. w obecności dużej zagranicznej delegacji, Łazar Kaganowicz przedstawił postać autora projektu Aleksieja Duszkina. Obcokrajowcy oklaskiwali jego dzieło i chcieli go natychmiast zobaczyć, ale Duszkina nie było. Znaleziono go kilka dni później w podziemiach Łubianki.
Wiele historii wiąże się ze stacją metra „Plac Rewolucji”. Słynie ze stojących w niszach 76 rzeźb z brązu. Rzeźbiarskie kompozycje odzwierciedlają przebieg budowy socjalizmu w ZSRR od 1917 do 1937 r. „Żeglarz z rewolwerem”, „Zwiadowca z psem”, „Chłopak z kurą i kogutem”, „Student”… Ale postaci jest tylko 20, czyli osoby (modele) się powtarzają. Moskwianie mają swoje przesądy z tym związane. Dotknij rewolweru marynarza i będziesz mieć dobry dzień. Potrzyj bucik studentki, a będziesz mieć szczęście w miłości. Ale nie dotykaj dzioba koguta, bo to przynosi pecha! Podczas sesji egzaminacyjnych tworzy się kolejka do brązowego psa. Studenci wierzą, że jeśli dotkniesz jego nosa, bez problemu zdasz egzamin…

FAKTY:
Moskiewskie metro ma 15 linii. Długość wszystkich linii wynosi 780 km. Najdłuższa jest linia Arbatsko-Pokrowskaja (45,1 km). Najkrótsza – Kachowskaja (3,3 km).

Metro składa się z 333 stacji, w tym 56 naziemnych. Najgłębszą stacją jest „Park Pobiedy” – 84 metry. Najdłuższy peron ma stacja „Worobiowy Gory”, która ma 282 metry.

Długość wszystkich 900 ruchomych schodów wynosi ponad 37 km. Najdłuższe schody ruchome są na stacji „Park Pobiedy” – 126 metrów.

Marmurowymi płytami wyłożono 428,9 tys. metrów kwadratowych powierzchni metra.

W ciągu doby liniami metra przejeżdża ponad 12 tysięcy pociągów. Średnia prędkość wynosi ok. 42 km/h. Minimalny odstęp w odjazdach – 90 sekund.

Metro jest obsługiwane przez 60 600 osób. Do 2023 r. zostanie otwartych kolejnych 25 stacji metra.

Z języka rosyjskiego przełożyła Marta Hofman

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

Pierwsza polska feministka

Następny

Jądro trumpizmu… nie tylko w USA

Zostaw komentarz