Jacek Sasin potwierdza budowę budowę CPK za ponad 30 mld zł. Lotnisko im. Chopina do likwidacji. Mazowieccy rolnicy stracą ziemię.
W rozmowie z radiem Tok FM poseł PiS i przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Jacek Sasin potwierdził, że lotnistko im.Chopina na warszawskim Okęciu zostanie zlikwidowane – „będzie wygaszane”, jak ujął to poseł.
Stanie się to, gdy powstanie nowe lotnisko krajowe w 2027 r. W sobotę prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, zapowiadającą budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Jednocześnie Sasin odniósł się lekceważąco do słów Patryka Jakiego, kandydata PiSu na prezydenta Warszawy, który opowiedział się za pozostawieniem lotniska na Okęciu.
– Rozumiem, że Patryk Jaki jako osoba, która pretenduje do zostania prezydentem Warszawy, ma swoją wizję i chciałby, żeby to lotnisko funkcjonowało – powiedział Jacek Sasin. Podkreślił, że dzisiaj możliwości rozwojowe całych regionów często zależą od inwestycji w komunikację. Dał do zrozumienia, że osoby atakujące rząd za plan budowy CPK, są z zasady wrogie wszystkiemu, co robi PiS, i uznał to za jedyną podstawę krytyki.
Tymczasem najwięcej kontrowersji w związku planem nowego lotniska krajowego wzbudza konieczność wywłaszczenia z ziemi części mieszkańców gminy Baranów położonej około 45 km od Warszawy, gdzie ma powstać CPK.
Rząd zamierza przeznaczyć pod inwestycję przeszło 66 km kw, na których zbudowane zostanie nie tylko samo lotnisko i infrastruktura dojazdowa, lecz i hotele dla podróżnych.
W tym celu PiS zamierza odebrać baranowskim rolnikom ich ziemię, która należy do najżyźniejszej w Polsce.
Ci, którzy upraw nie stracą, boją się jednocześnie spadku ich wydajności.
Pod koniec maja, celem podjęcia negocjacji, z mieszkańcami Baranowa spotkał się członek rządu – powiedział odpowiedzialny za budowę, CPK sekretarz stanu w ministerstwie instrastruktury Mikołaj Wild.
Lokalna społeczność przyjęła go wyjątkowo wrogo.