kremlin.ru
Ruscy zwyrodnialcy, swołocze znęcają się nad Ukraińcami, mordują ich bestialsko, gwałcą kobiety i dzieci. Wiele zgwałconych kobiet może zajść w ciążę. Daremnie szukam w internecie informacji, że w ich obronie i potępieniu sprawców wypowiadają się ruchy antyaborcyjne w Polsce. Nie widzę takich reakcji ze strony np. Fundacji Pro-Prawo do życia, Ordo Iuris, Kai Godek, Julii Przyłębskiej, Mariusza Dzierżawskiego, konserwatywnej części działaczy Zjednoczonej Prawicy.
Zgwałcone Ukrainki w swojej tragedii mają jedno szczęście, że siepacze nie wykorzystali ich i znęcali się nad nimi w Polsce. Tu byłyby zmuszone do urodzenia rezultatów zgwałceń.
Rosyjscy konserwatyści wspierający Putina w jego wojnie z „zachodnią zgnilizną i „ukraińskim faszyzmem”, z których w dużej mierze wywodzą się oprawcy ludności ukraińskiej” od dawna wskazują na Polskę, jako pozytywny przykład walki z aborcją.
A Rosja była pierwszym państwem na świecie, w którym ją zalegalizowano. Uczynił to Lenin w 1920 roku.
A kto jej zakazał?… Stalin w 1935 roku!
Niczego nie sugeruję, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że w niektórych kręgach w Polsce, duch wujka „Soso” jest wiecznie żywy.
Po śmierci Stalina aborcję w Związku Radzieckim znowu zalegalizowano.
W ostatnich latach rosyjscy konserwatyści pod opiekuńczymi skrzydłami Putina znowu rosną w siłę. Jednym z ich wiodących haseł jest całkowity zakaz aborcji.
We wrześniu 2016 r. pod tym wnioskiem podpisał się patriarcha Cyryl, głowa rosyjskiej cerkwi prawosławnej, ten sam który obecnie poparł, acz w pokrętny sposób, napaść na Ukrainę.
Pod tzw. obywatelskim projektem całkowitego zakazu aborcji podpisali się również: lider rosyjskich muzułmanów muftii Tałgat Tadżuddin oraz człowiek Putina, muzułmański prezydent rosyjskiej Czeczenii, Ramzan Kadyrow. To jego bestie wyrafinowanymi metodami dręczą teraz swoje ukraińskie ofiary.
Być może jest to tylko czysty zbieg okoliczności, że w tym samym czasie kiedy patriarcha Cyryl i patron zbrodniarzy Kadyrow wsparli w Rosji ruchy antyaborcyjne, w Polsce, w lipcu 2016 r. obywatelski komitet inicjatywy ustawodawczej „Stop Aborcji” złożył w Sejmie pół miliona podpisów obywateli pod projektem ustawy zaostrzającej prawo aborcyjne. A we wrześniu tego samego roku podobny projekt złożyła Polska Federacja Ruchów Obrony Życia.
Ruchy antyaborcyjne przystąpiły do zmasowanego ataku. Przykładów na to jest bez liku, ale ograniczę się do przypomnienia, że 27 października grupa posłów należących do klubów Prawa i Sprawiedliwości, Kukiz 15, koła Wolni i Solidarni oraz posłów niezrzeszonych złożyła do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o orzeczenie, że przepisy ustawy z 1993 zezwalające na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z Konstytucją RP.
Jakie było orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i jaka była reakcja rządzących brutalnie tłumiących protesty kobiet powszechnie wiadomo,
Jak z tego widać hasło „Proletariusze wszystkich krajów łączcie się” zostało skradzione. zmodyfikowane i jest aktywnie wdrażane w życie. Teraz brzmi „Konserwatyści wszystkich krajów łączcie się”.
Jak to się skończy?…
Widząc kwitnący konserwatyzm rosyjski i jego zbrodnicze poczynania, a także załganie zachodnich polityków, cierpnie skóra!
