8 listopada 2024

loader

Każdy z marszałkiem Senatu

Swoje stanowisko w sprawie Senatu przedstawił w swoim oświadczeniu w czasie konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty. Przytaczamy je w całości.

Obecnie toczy się dyskusja w sprawie Senatu i należy przypomnieć, iż to Lewica zaproponowała koncepcję Paktu Senackiego. Negocjacje składu osób, które wystartują w ramach tego Paktu trwały bardzo długo. I ta koncepcja odniosła sukces. 4 lata temu startowało 460 osób, w tym roku 240. Lewica, KO oraz PSL mają swoich senatorów. Mamy taki efekt, ponieważ wydyskutowaliśmy taki kształt. Kłaniam się nisko Polskiemu Stronnictwu Ludowego, ale też przypominam, że i my nie byliśmy zachłanni. Lewica ma 2 senatorów, a PSL ma 3, jest też kilku senatorów niezależnych.
Kształtuje się prezydium Senatu i jeżeli ta większość 51 senatorek oraz senatorów się utrzyma, to nasze stanowisko w tej sprawie jest następujące. Po pierwsze, nie jesteśmy chętni do rozmowy przez media. Nie jest dobrym pomysłem, aby kandydatki lub kandydata na szefa Senatu zgłaszać poprzez media. Po drugie, jesteśmy otwarci na rozmowy w ramach Paktu Senackiego. Po trzecie, prowadzimy te rozmowy z PSL-em, w bardzo przyjacielskiej i rozsądnej atmosferze. Po czwarte, w prezydium Senatu powinni się znaleźć przedstawiciele PO, PSL, Lewicy, niezależnych oraz PiS-u.
Jesteśmy chętni do podjęcia rozmów w tej sprawie, jak przyjdzie na to czas, gdyż jak na razie senatorki oraz senatorowie nie odebrali swoich nominacji. Czekamy na sygnał od największej partii. Szanujemy to, że Platforma ma najwięcej senatorów., ale stało się tak, ponieważ tak ustaliliśmy. Lewica mogła zgłosić 70 kandydatek i kandydatów do Senatu, PSL również mógł zgłosić swoje 70 osób, ale tego nie zrobiliśmy. Dlaczego mówimy to na konferencji prasowej? Ponieważ znamy historię. Wymyśliliśmy Pakt Senacki i następnie przez miesiąc czekaliśmy na kontakt w tej sprawie. Wydaje nam się, że konferencje prasowe przyspieszą takie procesy. W tej sprawie to jest ostatnia konferencja, ale jeżeli to nic nie da, to sami zadzwonimy, ponieważ lubimy rozmawiać.

 

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

PZPS chce ulżyć siatkarzom

Następny

Wygrana PGE Vive w Brześciu

Zostaw komentarz