2 grudnia 2024

loader

Komuniści pamiętają o wdzięczności

Przeciwko likwidacji Pomnika Wdzięczności Żołnierzom Radzieckim w Warszawskim Parku Skaryszewskim zaprotestowała Komunistyczna Partia Polski wydając oświadczenie. Oto jego treść:

 

„Komunistyczna Partia Polski wyraża oburzenie z powodu zniszczenia pomnika upamiętniającego żołnierzy Armii Czerwonej zlokalizowanego w warszawskim Parku Skaryszewskim. Pomnik wzniesiono w miejscu, w którym pochowani zostali żołnierze polegli we wrześniu 1944 roku podczas wyzwalania warszawskiej Pragi. Mieszkańcy dzielnicy od lat uznawali monument za nieodłączny element krajobrazu parku i w ogromnej większości opowiadali się za jego pozostawieniem. Był to ostatni pomnik upamiętniający wyzwolenie Warszawy zlokalizowany poza cmentarzem-mauzoleum żołnierzy radzieckich.
Polskie władze od wielu lat przepisują i fałszują historię, utworzono w tym celu specjalną instytucję – Instytut Pamięci Narodowej. Służy temu również ustawa dekomunizacyjna zmuszająca samorządy do usuwania pomników symbolizujących komunizm, w tym upamiętniających żołnierzy radzieckich. Nie da się jednak ukryć, że w latach 1944-1945 Polskę wyzwalała Armia Czerwona wraz z walczącymi u jej boku żołnierzami Wojska Polskiego. W trakcie walk o wyzwolenie terenów obecnej Polski zginęło ponad 600 tysięcy żołnierzy radzieckich. Polacy zawdzięczają im ratunek przed fizyczną eliminacją przez niemieckich nazistów.
Pomimo wcześniejszych zapowiedzi o przeniesieniu pomnika doprowadzono do zniszczenia monumentu. Decyzję o demontażu podjęli urzędnicy warszawskiego ratusza, czyli ludzie powiązani z Platformą Obywatelską. Pokazuje to, że tak zwana ‚’demokratyczna opozycja’’ nie sprzeciwia się PiS-owskiemu przepisywaniu historii. Samorządy innych miast sprzeciwiające się dyktatowi władz umiały znaleźć rozwiązania prawne aby uratować miejsca pamięci od likwidacji. Niszczenie pomników jest wyrazem barbarzyństwa, który można porównać do działań talibów czy Państwa Islamskiego usuwających wszelkie pamiątki historyczne i zabytki nie pasujące do ich światopoglądu. Prawdy historycznej nie da się zniszczyć przy pomocy młota pneumatycznego”.
Nadmienić trzeba, że polskie władze nie ograniczają swojej gorączki dekomunizacyjnej wyłącznie do obecności symboli i nazw w przestrzeni publicznej, a również do eliminowania z życia politycznego wszystkiego, co ma jakiekolwiek odniesienia do komunizmu nie tylko w wersji stalinowskiej, a ofiarą tych działań jest właśnie KPP. Przypomnijmy, że 29 listopada w Sądzie Rejonowym w Dąbrowie Górniczej odbędzie się ostatnia rozprawa przeciwko trójce działaczy tej partii, którzy zostali oskarżeni o szerzenie ideologii totalitarnej Zostaną wtedy ogłoszone wyroki.

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

Po wyborach

Następny

Głos lewicy

Zostaw komentarz