26 kwietnia 2024

loader

Lewica popiera Konrada Fijołka

– Gorąco apeluję tak do wszystkich swoich wyborców, jak i do wszystkich rzeszowian żeby oddawali swój głos na Konrada Fijołka, bo ten jest gwarantem rozwoju miasta. Ono naprawdę leży mu na sercu – powiedział „Dziennikowi Trybuna” poseł Wiesław Buż, były radny Rzeszowa i szef struktur SLD w województwie podkarpackim, obecnie reprezentujący region i Lewicę w Sejmie.

Doświadczony samorządowiec, a obecnie parlamentarzysta nie miał wątpliwości, że obecny wiceprzewodniczący rzeszowskiej rady miejskiej to najlepszy kandydat na następcę Tadeusza Ferenca w ratuszu. To nie przywieziony w teczce działacz, który nie ma pojęcia o realiach terenu, gdzie przyszło mu działać, a człowiek urodzony i wykształcony na miejscu.
– To kandydat wszechstronnie przygotowany do pełnienia urzędu, pokazał to na stanowiskach które zajmował w radzie miejskiej – powiedział nam poseł Buż. – Zawsze dobrze nam się współpracowało, np. przy projektach związanych z wdrażaniem budżetu obywatelskiego czy tych dotyczących edukacji. Konrad Fijołek to lokalny polityk profesjonalny i wszechstronny, który nie musi uczyć się zarządzać ani„uczyć się miasta”. On je po prostu zna i żyje jego sprawami – podkreślił Wiesław Buż.

Poseł nie miał również wątpliwości, że głosowanie na Konrada Fijołka nie oznacza dla wyborcy o lewicowych przekonaniach żadnego „mniejszego zła”. Zaznaczył, że kandydat na prezydenta niejednokrotnie zajmował stanowisko bliskie poglądom lewicowym, nie zaprzeczał im. Ponadto jego zaangażowanie w rozwijanie i unowocześnianie Rzeszowa, czyli sprawy bliskie lewicowej polityce miejskiej to nie banał. – On doskonale pasuje do hasła „:Rzeszów – stolica innowacji” – nie miał wątpliwości rzeszowski poseł Lewicy.

Innego rodzaju rekomendację Konradowi Fijołkowi wystawił także Włodzimierz Czarzasty. – To człowiek, który w sprawie Rzeszowa zjednoczył opozycję. To człowiek, który wygra te wybory – oznajmił Czarzasty na konferencji, podczas której poinformowano o poparciu Fijołka ze strony całej opozycji.

Małgorzata Kulbaczewska-Figat

Poprzedni

Czy warto (nie) rozmawiać?

Następny

Przeciwko śmieciówkom

Zostaw komentarz