7 listopada 2024

loader

O socjalizm i demokrację

W ciągu ostatnich dwóch lat widać wzrost aktywności młodzieżowych organizacji lewicowych, w tym Czerwonej Młodzieży, młodzieżówki Polskiej Partii Socjalistycznej. Ta progresywna tendencja często spędza sen z powiek prawicowym działaczom, zastanawiającym się w swoich mediach, skąd u młodych ludzi tak niezrozumiałe dla konserwatystów poglądy.

W końcu prawica robi wszystko, żeby siłą wychowywać młodzież na swoje podobieństwo! Czyżby Netflix i niewystarczająco dużo tekstów o papieżu w szkolnej podstawie programowej były na tyle silne, aby młodzież laicyzowała się w tak radośnie szybkim tempie, jakie mamy obecnie?

Progresywizm to jedno, socjalność to drugie.

Jasne, wiele osób ma teraz poglądy niedyskryminujące i antyklerykalne, ale w antyludzkim systemie, jakim jest kapitalizm, nie wystarczy nie popierać kapitalizmu czy domagać się jego skorygowania w poszczególnych aspektach – po prostu trzeba być antykapitalistą!

Socjalizm, który popierają i promują wśród swoich znajomych członkowie i członkinie Czerwonej Młodzieży jest taki, za jakim zawsze opowiadała się PPS – demokratyczny, spółdzielczy i dający ludziom szanse.

Demokracja jest wartością, co do której zdarza nam się zapominać, jaka jest istotna. Oczywiście persony takie jak Janusz Korwin – Mikke nie mogą powstrzymać się od pełnej metafor i myślenia na „chłopski rozum”, niezbyt konstruktywnej krytyki systemów demokratycznych, wychowując sobie stado poddanych baranów, które, określając się „wolnościowcami” pieją z zachwytu na wzmiankę o dowolnym niezwiązanym z lewicą dyktatorze.
Jednak pomimo działalności skrajnej prawicy, demokracja pozostaje rzeczą niebywale istotną dla młodych. Ostatnie sondaże, w których poparcie dla lewicowych idei wśród młodych dorosłych sięga niemal poziomu 50 proc., są tego bardzo przekonującym dowodem. Podobnie jak masowy udział młodych ludzi w protestach przeciwko zakazowi aborcji.

Demokracja – samorządność, to trzon socjalizmu, jakiego chcemy.

W końcu socjalizm to rzeczywiste decydowanie o sobie i swoim otoczeniu we współpracy z innymi ludźmi.

Kapitaliści mówią wiele o „wolności” w swoim systemie, ale jesteśmy obecnie naocznymi świadkami tego, jak bardzo nie mają racji. To kooperatywy i samorządy są w stanie podejmować pożyteczne społecznie decyzje, wybrane większością głosów, przy większości poparcia.

Silna organizacja demokracji w kraju, uzwiązkowienie i usamorządowienie pracowników różnych dziedzin jest szansą na zwykłe, ludzkie dogadanie się – w alternatywie do promowanego przez kapitalistów dochodzeniu po trupach do celu i podkładaniu sobie świń.

Widzimy, jaka siła płynie ze sprawnych procesów demokratycznych. Są one podstawą socjalizmu, dzięki któremu Polska może stać się krajem silnym i rozwijającym się tak, jak chcą tego Polki i Polacy, a nie w sposób, jaki dyktują nam międzynarodowe rynki i obcy kapitał.

Po to właśnie współczesnej młodzieży lewicowość i socjalizm – żeby już teraz uczyć się budować fundamenty demokracji spółdzielczej, do której wszyscy powinniśmy dążyć.

Małgorzata Kulbaczewska-Figat

Poprzedni

Rzeszów za Fijołkiem

Następny

Niedobory dostaw tlenu w Indiach. Ilość zarażonych sięgnęła 17 milionów.

Zostaw komentarz