10 grudnia 2024

loader

Płock napędza równość

Marsz przeszedł przez miasto pod hasłem: „Płock napędza równość!”, choć jak zwykle znalazła się grupa ludzi, dla których celem było zatrzymanie marszu za wszelką cenę – kibole Wisły Płock i Młodzież Wszechpolska. Policja nie dopuściła do bezpośredniej konfrontacji.

Płocki Marsz Równości został oficjalnie poparty przez lewicę: na marszu zjawił się Robert Biedroń, Włodzimierz Czarzasty i Marcelina Zawisza. Poza tym poparcie przez swoją obecność zamanifestowali goście z zagranicy: Rasmus Andresen z Niemiec i Julie Ward z Wielkiej Brytanii.
– Jesteśmy dzisiaj w Płocku, bo lewica zawsze jest solidarna z tymi, którzy są wykluczani, dyskryminowani, którzy są marginalizowani – powiedział Robert Biedroń. Dodał, że ugrupowania lewicowe zawsze stały po stronie wykluczanych i poniżanych, tych, którzy są ofiarami przemocy.
Biedroń przedstawił zebranym wstępne założenia „Paktu przeciw przemocy” – projektu aktu prawnego, który ma być pierwszym, który lewica złoży do laski marszałkowskiej zaraz po tym, jak dostanie się do Sejmu. Ma on obejmować m.in. edukację przeciw przemocy, zdecydowaną ochronę prawną przed nienawiścią, obowiązek czyszczenia portali z hejtu, szkolenia dotyczące przemocy a także izolowanie sprawców przemocy domowej. Głos zabrał także Włodzimierz Czarzasty, wskazując, że reprezentowane przez niego ugrupowanie opowiada się przeciw przemocy i popiera wszystkich, którzy chcą być ze sobą.
O bezpieczeństwie dla uczestników Marszu wspominał także jeden z organizatorów wydarzenia, Mateusz Goździkowski.
Przed rozpoczęciem Marszu wspomniani europosłowie spotkali się z reprezentantami środowisk LGBT w Polsce, zaś tematem spotkania było wsparcie, jakiego Parlament Europejski chciałby udzielać środowiskom LGBT w naszym kraju.
Marsz miał honorowy patronat prezydenta miasta z PO, Andrzeja Nowakowskiego, choć nie wziął on osobiście udziału w przemarszu.

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

Głos lewicy

Następny

Flaczki tygodnia

Zostaw komentarz