Nasz Kolega i Przyjaciel Zbigniew Kaniewski, poseł SLD czterech pierwszych kadencji demokratycznego Sejmu (od 1991r.) oraz przez lata przewodniczący Federacji Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych Przemysłu Lekkiego – przeżył tragedię. Spłonął Jego drewniany dom, w którym mieszkał wraz z niepełnosprawną żoną.
Wprawdzie dom był ubezpieczony,ale aby nadawał się do zamieszkania potrzeba znacznie więcej środków aniżeli można otrzymać od instytucji ubezpieczającej.
Przyłączam się do apelu Zbyszka o pomoc finansową w sytuacji, gdy Państwo Kaniewscy praktycznie stracili dorobek całego życia.
Pomoc można przekazywać na specjalne subkonto Caritasu Archidiecezji Łódzkiej w Banku PKO SA o/Łódź 44124015451111000011655149 z dopiskiem „darowizna na odbudowę domu J. i Z. Kaniewskich po pożarze” .Naturalnie można także przekazywać 1% podatku dochodowego wynikającego z corocznego rozliczenia deklaracji PIT.
Simone Weil pisała pięknie, ze „wielką zagadką ludzkiego losu nie jest cierpienie, lecz nieszczęście”. W tym przypadku oba te zjawiska występują łącznie.
Gdy obserwujemy z daleka dramatyczną walkę z pożarami w Australii to-pamiętając o starym przysłowiu niemieckim „Alle Gleichnisse hinken” („Wszelkie analogie zawodzą”)-rzekłbym jednak, iż dla Zbyszka to tragedia osobista tego rzędu. Tym bardziej trzeba Mu pomóc!