7 listopada 2024

loader

Chorwaci cenią Kądziora

Piłkarz reprezentacji Polski Damian Kądzior został poważnie kontuzjowany – w starciu z rywalem doznał złamania nosa i wstrząśnienia mózgu. W tym sezonie w barwach Dinama Zagrzeb już nie zagra.

Do fatalnego dla polskiego piłkarz starcia doszło w 52. minucie meczu Dinama Zagrzeb z Hajdukiem Split (2:3). Kądzior zderzył się z jednym z rywali i zakrwawiony upadł na murawę. Został natychmiast zniesiony z boiska i odwieziony do szpitala na szczegółowe badania, które wykazały, że ma złamany nos i na dodatek wstrząśnienie mózgu. „Sytuacji z meczu nie pamiętam, ale jestem już w domu i wracam do zdrowia. Niestety, ten sezon nie kończy się dla mnie szczęśliwie” – uspokoił swoich fanów 28-letni pomocnik za pośrednictwem Facebooka.
Kądzior gra w chorwackiej ekstraklasie od lipca 2018 roku. Do Dinama Zagrzeb przeszedł z Górnika Zabrze za skromną jak na jego umiejętności kwotę 400 tys. euro. W barwach drużyny z Zagrzebia rozegrał dotąd 76 meczów, w których strzelił 21 goli i zaliczył 22 asysty. W tym sezonie Kądzior wystąpił w 29 meczach ligowych, w których strzelił 10 goli i zaliczył 10 asyst, przyczyniając się w znaczącym stopniu do zdobycia przez Dinamo mistrzostwa Chorwacji. Wprawdzie do końca sezonu pozostało do rozegrania jeszcze jedno spotkanie, w którym Polak już nie będzie mógł zagrać, ale jego zespół już dawno temu zapewnił sobie tytuł, bo ma aż 14 punktów przewagi nad drugim w tabeli zespołem NK Osijek.
W Polsce Kądzior nie cieszył się takim uznaniem, jakie zdobył w lidze chorwackiej, a warto przypomnieć, że Chorwacja to aktualny wicemistrz świata z mundialu 2018 roku w Rosji. Urodzony w Białymstoku piłkarz jest wychowankiem tamtejszej Jagiellonii, lecz w tym klubie nie zdołał się przebić i w latach 2012 do 2016 najczęściej przebywał na wypożyczeniu w klubach niższych lig – Motorze Lublin, Dolcanie Ząbki i Wigrach Suwałki, do których w 2016 roku ostatecznie przeniósł się na stałe. Ale tylko na jeden sezon, bo już latem 2017 roku był zawodnikiem Górnika Zabrze, w barwach którego zaliczył 37 ligowych występów i strzelił 10 goli.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Skazany na Paragwaj

Następny

Wyniki 35. kolejki PKO Ekstraklasy

Zostaw komentarz