27 kwietnia 2024

loader

Doroczna ankieta PAP

W przeprowadzanym od 1958 roku plebiscycie Polskiej Agencji Prasowej przedstawiciele 26 europejskich agencji informacyjnych wybrali dziesięciu najlepszych sportowców w 2019 roku na naszym kontynencie.

Głosowanie wygrał brytyjski kierowca Formuły 1 Lewis Hamilton, który zdobył 151 punktów. Brytyjski kierowca w tym roku po raz szósty w karierze i trzeci z rzędu został mistrzem świata kierowców Formuły 1. 34-letni Hamilton wyprzedził o 11 punktów hiszpańskiego tenisistę Rafaela Nadala, który w 2019 roku wygrał dwa wielkoszlemowe turnieje (US Open i French Open). Trzecie miejsce z dorobkiem 76 punktów zajął triumfator alpejskiego Pucharu Świata Austriak Marcel Hirscher. Kolejne lokaty w czołowej dziesiątce plebiscytu PAP zajęli: 4. Novak Djoković (Serbia) – tenis; 5. Sifan Hassan (Holandia) – lekkoatletyka; 6. Virgil van Dijk (Holandia) – piłka nożna; 7. Karsten Warholm (Norwegia) – lekkoatletyka oraz Marc Marquez (Hiszpania) – sporty motorowe; 9. Giannis Antetokounmpo (Grecja) – koszykówka i 10. Johannes Boe (Norwegia) – biathlon.

Wśród 87 sportowców uwzględnionych w ankiecie znalazło się dwóch Polaków. Na 28. miejscu z 10 punktami uplasował się napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium Robert Lewandowski, a na 64. pozycji mistrz świata w rzucie młotem Paweł Fajdek (3 punkty).

W ankiecie wzięli udział przedstawiciele 27 europejskich agencji informacyjnych: AFP (Francja), AGERPRES (Rumunia), ANP (Holandia), APA (Austria), ANSA (Włochy), Anadolu Ajansi (Turcja), Athens News Agency – Macedonian News Agency (Grecja), BELGA (Belgia), BTA (Bułgaria), CTK (Czechy), DPA (Niemcy), EFE (Hiszpania), ELTA (Litwa), HINA (Chorwacja), LUSA (Portugalia), MNA (Malta), MOLDPRES (Mołdawia), MTI (Węgry), PAP (Polska), SID (Niemcy), STA (Słowenia), STT (Finlandia), TANJUG (Serbia), TASS (Rosja), TASR (Słowacja) i UKRINFORM (Ukraina).

W organizowanym od 1958 roku plebiscycie PAP najczęściej, aż pięciokrotnie, triumfował Szwajcar Roger Federer. Przed rokiem zwyciężył jego rywal z kortu Serb Novak Djoković.

 

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Najlepsi na stulecie PZLA

Następny

Chińczycy nie będą już przepłacać

Zostaw komentarz