Zagłębie Lubin, Cracovia i Warta Poznań to trzy zespoły ekstraklasy, które w środę odpadły w 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski po porażkach z drużynami z niższych klas. Tydzień temu Jagiellonia Białystok musiała uznać wyższość grającej w 3. lidze Lechii Zielona Góra.
Zagłębie uległo w Lublinie drugoligowemu Motorowi 0:1, tracąc gola w szóstej minucie dogrywki. „Miedziowi” kończyli spotkanie w dziewiątkę, gdyż później w dodatkowym czasie gry z boiska zostali usunięci Arkadiusz Woźniak i Gruzin Tornike Gaprindaszwili. Emocjonujący mecz obejrzeli kibice w Rzeszowie, gdzie pierwszoligowa Resovia wygrała z Cracovią 4:3. Goście przegrywali 0:1 i 1:2, by już do przerwy prowadzić 3:2. Druga połowa należała do rzeszowian, a decydującego gola w 84. minucie uzyskał Maciej Górski. Także w końcówce rozstrzygnęła się potyczka w Niepołomicach, gdzie zamykająca tabelę pierwszej ligi Sandecja, dzięki trafieniu Łukasza Kosakiewicza w trzeciej doliczonej minucie, wygrała z Wartą Poznań 2:1.
Próbujący łączyć rywalizację na trzech frontach – w ekstraklasie, pucharze i Lidze Konferencji – Lech przegrał ze Śląskiem 1:3. W drugiej połowie dwie bramki dla gości uzyskał John Yeboah. To już drugie w tym sezonie, po ligowym, zwycięstwo na stadionie w Poznaniu wrocławian, których prowadzi były piłkarz i trener „Kolejorza” Ivan Djurdjevic. We wtorek do czołowej „16” rozgrywek awansowały m.in. broniący trofeum Raków Częstochowa, Legia Warszawa i Pogoń Szczecin.
Najwięcej kłopotów mieli „Portowcy” – dopiero w rzutach karnych wygrali z występującym na czwartym poziomie Rekordem Bielsko-Biała. Konkurs „jedenastek” miał niecodzienny przebieg. Trwał tak długo, że niektórzy piłkarze musieli podchodzić do piłki dwa razy. Ostatecznie Pogoń pokonała trzecioligowca 12-11. Męczył się również Raków, choć zdołał zwyciężyć bez dogrywki – pokonał na wyjeździe pierwszoligowe Zagłębie Sosnowiec 1:0 po golu w doliczonym czasie gry Ukraińca Władysława Koczerhina.
Emocji nie było w najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu, czyli derbach Mazowsza w Płocku, gdzie Legia pokonała Wisłę aż 3:0, rewanżując się jednocześnie gospodarzom za ligową porażkę sprzed czterech dni 1:2. Stołeczny klub z 19 triumfami jest najbardziej utytułowanym zespołem w historii Pucharu Polski. Z zespołów ekstraklasy we wtorek z rywalizacją pożegnały się Stal Mielec (0:3 po dogrywce z Piastem Gliwice) i Korona Kielce (0:1 z pierwszoligowym Górnikiem Łęczna). Jeden mecz odbył się już w minionym tygodniu i zakończył dużą niespodzianką – trzecioligowa Lechia Zielona Góra wyeliminowała Jagiellonię Białystok (3:1).
Losowanie kolejnej rundy w piątek, a mecze 1/8 finału zaplanowano na 8-10 listopada.
Finał odbędzie się 2 maja 2023. W puli nagród jest 10 milionów złotych, z czego połowę zgarnie triumfator rozgrywek.
pau/pap