Tyson Fury ostro trenuje, by przygotować się do powrotu na ring. Brytyjski bokser ogłosił już nawet listę 10 zawodników, z którymi jest gotów walczyć w przyszłym roku. Z Polaków umieścił na niej tylko Tomasza Adamka.
Od dwóch lat, czyli od zwycięskiej walki z Władimirem Kliczką, Tyson Fury pauzuje od boksu, ale znów chce wrócić na szczyt wagi ciężkiej. Na czołowych miejscach swojej listy potencjalnych przeciwników Brytyjczyk wpisał panujących mistrzów w królewskiej kategorii – posiadacza pasów federacji WBA/IBF Anthony’ego Joshuę, championa federacji WBC Deontaya Wildera oraz mistrza federacji WBO Josepha Parkera. Oprócz nich na jego liście życzeń znaleźli się Dereck Chisora, Aleksander Powietkin, Chris Arreola, Samuel Peter, Tony Bellew, Shannon Briggs oraz Tomasz Adamek. Polski pięściarz w miniony weekend wygrał w Częstochowie z Fredem Kassim, ale trudno powiedzieć czy starczyłoby mu odwagi stanąć do walki z dwumetrowym Brytyjczykiem.