Kamil Grosicki czeka na transfer
Kamil Grosicki ma za sobą udany sezon w Hull City. Strzelił dziewięć goli i zaliczył 12 asyst na zapleczu angielskiej ekstraklasy i jednym z najlepszych piłkarzy ekipy „Tygrysów”. Jego kontrakt jest ważny do końca czerwca przyszłego roku, ale raczej na pewno tego lata zmieni klubowe barwy.
Reprezentant Polski należy do najlepiej zarabiających piłkarzy Hull City (ponoć rocznie otrzymuje 1,3 mln funtów), ale ten klub po dwóch latach od spadku z Premier League nie może już liczyć na finansowe wsparcie z tzw. funduszu solidarnościowego i musi szukać oszczędności, między innymi poprzez pozbycie się graczy o najwyższych kontraktach lub znaczącą redukcję ich zarobków. Na obniżkę wynagrodzenia Grosicki się nie godzi, dlatego działacze Hull City wystawiły go na listę transferową i są skłonne oddać Polaka nawet za mniejszą kwotę niż wykupiły go w 2014 roku z francuskiego Rennes (7 mln funtów).
Angielskie media podają, że chęć zatrudnienia Grosickiego wykazał również II-ligowy Nottingham Forest, lecz chce go za 2,5 mln funtów. Szefowie Hull City na taką „przecenę” polskiego piłkarza, który w 91 występach w barwach „Tygrysów” strzelił 18 goli i zaliczył 23 asysty, raczej się nie zgodzą.