6 listopada 2024

loader

Michniewicz pozywa Jadczaka

fot. Łączy nas piłka - Facebook

Selekcjoner polskiej kadry zdecydował się na kroki prawne względem dziennikarza Wirtualnej Polski Szymona Jadczaka. Kontrowersji dodaje wybór pełnomocnika – Michniewicza w sądzie będzie reprezentował… adwokat „Fryzjera”.

Kilka dni temu pojawiła się kolejna publikacja dziennikarza Wirtualnej Polski Szymona Jadczaka na temat Czesława Michniewicza i jego powiązań z Ryszardem F., ps. „Fryzjer”.

Z materiału powstałego na podstawie analizy akt sądowych i billingów telefonicznych wynika, że przy 11 meczach Lecha Poznań w okresie, gdy jego trenerem był Michniewicz, doszło do korupcji lub próby korupcji, a obecny selekcjoner drużyny narodowej wiele razy w tym czasie rozmawiał z „Fryzjerem”.

Mimo częstych kontaktów z Ryszardem F. Michniewicz nigdy nie usłyszał żadnych zarzutów w tej sprawie i cały czas utrzymuje, że jest niewinny. Sprawa odżyła przy okazji nominacji na selekcjonera i już wtedy 52-letni szkoleniowiec zapowiadał, że ktoś, kto zarzuca mu sprzedawanie meczów, powinien liczyć się z konsekwencjami prawnymi
Teraz adwokat Michniewicza – Piotr Kruszyński zapowiedział w mediach, że trener zamierza skierować sprawę na drogę sądową. Prawnik w przeszłości był obrońcą m.in. Ryszarda F. Na temat sprawy wie zapewne wszystko. Ale jego zaangażowanie przez Michniewicza jest odbierane jako dość kontrowersyjne.

Na informacje o pozwie zareagował Jadczak:
„Michniewicz chce mnie wsadzić do więzienia za artykuł na swój temat, który napisałem w oparciu o akta sądowe. Dziękuję za pełne wsparcie mojej redakcji.

bnn/pap

Redakcja

Poprzedni

Polki idą po trawie jak burza

Następny

Dramat Huberta Hurkacza