W Polskim Związku Piłki Nożnej nie ma chyba wiary w awans reprezentacji do finałów mistrzostwa świata w Katarze, bo zarząd już nakazał dokonanie cięć w przyszłorocznym budżecie o 30 procent, bo na tyle obliczono straty jeśli reprezentacja nie zakwalifikuje się do mundialu. W piątek w Zurychu odbędzie się losowanie par barażowych. Biało-czerwoni mogą trafić na Włochów, Portugalczyków, Walijczyków, Szkotów, Rosjan lub Szwedów.
Reprezentacja Polski przegrywając u siebie 1:2 z Węgrami w ostatnim meczu grupowym straciła miejsce w gronie sześciu rozstawionych w barażach zespołów, a także rolę gospodarza meczu półfinałowego, co już samo w sobie było dla PZPN poważna stratą finansową. Z tzw. dnia meczowego przy wypełnionych do ostatniego miejsca trybunach Stadionu Narodowego w Warszawie nasza piłkarska federacja mogła „wycisnąć” najmarniej 12 milionów złotych. Były to zatem bardzo kosztowne konsekwencje zlekceważenia spotkania z węgierską jedenastką przez trenera Paulo Sousę, bo w myśl regulaminu baraży zespoły będą rozgrywały tylko jeden mecz. Gospodarzem pierwszych sześciu spotkań będą zespoły rozstawione, czyli te, które w stawce drużyn z drugich lokat w grupach uzyskały najlepszy bilans punktowy i bramkowy. Tak na marginesie, biało-czerwonym do znalezienia się w tym gronie wystarczył remis z Węgrami. Tego już naprawić się nie da i nasza drużyna pierwsze spotkanie zagra na wyjeździe. W przypadku zwycięstwa gospodarza drugiego meczu wyłoni losowanie, zatem teoretycznie Paulo Sousa i jego wybrańcy wciąż jeszcze mogą odrobić straty.
Widać jednak takie optymistyczne scenariusze nie są w PZPN w tej chwili rozpatrywane, skoro zarząd PZPN zobligował poszczególne departamenty do okrojenie budżetów na 2022 rok o 30 procent. Sugestię taką rzucił prezes Cezary Kulesza, a po jej uchwaleniu za wdrożenie wziął się wiceprezes ds. finansowo-organizacyjnych Henryk Kula. Jak wieść niesie konieczność cięć wywołał zamieszanie w piłkarskiej centrali, bo po dekadzie prosperity ludzie w niej zatrudnieni odzwyczaili się od racjonalnego gospodarowania pieniędzmi.
Budżet Polskiego Związku Piłki Nożnej w 2021 roku wynosił ćwierć miliarda złotych. Z powodu pandemii koronawirusa federacja już straciła około 20 mln złotych, teraz kolejne 12 milionów przepadło z powodu straty rozstawienia w barażach. Ale największą stratą będzie brak awansu do przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze. FIFA za sam awans wypłaca poszczególnym federacjom blisko 10 mln dolarów amerykańskich (ponad 40 mln zł), do tego dochodzą dotacje na przygotowania do mistrzostw, a także znaczące cięcia w kontraktach sponsorskich. Lekko licząc PZPN może na nieobecności w Katarze stracić 70-80 mln zł.
Nic zatem dziwnego, że zaplanowana w piątek 26 listopada w Zurychu ceremonia losowania par barażowych będzie śledzona przez działaczy PZPN z najwyższą uwagą. Półfinały baraży zostaną rozegrane 24 i 25 marca 2022 roku, a finały 28 i 29 marca.