Selekcjoner reprezentacji Polski koszykarzy Igor Milicić ogłosił szeroką kadrę na dwa kolejne mecze eliminacyjne do mistrzostw świata w 2023 roku, które odbędą się w Japonii, Indonezji i na Filipinach. W przyszłym miesiącu biało-czerwoni, którzy mają mają już na koncie dwie porażki – z Izraelem (61:69) i Niemcami (69:72), dwukrotnie zmierzą się z zespołem Estonii – 25 lutego na wyjeździe, a w trzy dni później u siebie.
Igor Milicić zdecydował się powołać do 25-osobowej kadry na dwumecz z Estonią kilku doświadczonych zawodników. Na liście powołanych znaleźli się m.in. A.J. Slaughter, Aaron Cel i Damian Kulig. „Do szerokiego składu kadry w tym okienku, po konsultacji ze sztabem szkoleniowym, postanowiliśmy dołączyć kilku doświadczonych zawodników. Już wcześniej sygnalizowałem, że nie wykluczam powołania tych graczy, gdy reprezentacja będzie ich potrzebowała” – tłumaczył w mediach swoja decyzję trener Milicić. Uznanie w oczach szkoleniowca zyskał też Andrzej Pluta, który w ostatnim czasie notuje znakomite występy w barwach Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Wśród powołanych znalazł się też Mateusz Ponitka, ale jego występ w lutowych meczach przeciwko Estonii jest wątpliwy, bowiem w tym samym czasie czekają go mecze w Eurolidze w barwach Zenita Petersburg.
W pierwszej serii gier eliminacyjnych do MŚ 2023 nasza koszykarska reprezentacja, rywalizując a w grupie D z ekipami Niemiec, Izraela i Estonii, doznała dwóch porażek: na wyjeździe przegrała z Izraelem 61:69, a u siebie z Niemcami 69:72. W tamtych potyczkach biało-czerwoni zagrali nie tylko bez Mateusza Ponitki, ale też m.in. bez kontuzjowanych Michała Michalaka czy Michała Sokołowskiego. Jeśli polski zespół chce odzyskać szanse na wywalczenie po raz trzeci w historii awansu do mistrzostw globu, musi oba mecze z Estonią koniecznie wygrać. Biało-czerwoni zadebiutowali w światowym czempionacie w 1967 roku, zajmując wówczas w rozgrywanym w Urugwaju turnieju piątą lokatę. Po raz drugi zagrali w MŚ 2019, które odbyły się w Chinach i w których po znakomitej grze dotarli aż do ćwierćfinału, w którym odpadli po emocjonującym spotkaniu z późniejszymi zwycięzcami turnieju Hiszpanami.
Szeroka kadra na mecze z Estonią:
Rozgrywający: Andrzej Mazurczak (Enea Zastal BC Zielona Góra), Andrzej Pluta (Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz), Marcel Ponitka (Parma Parimatch Perm), Jakub Schenk (King Szczecin), A.J. Slaughter (Herbalife Gran Canaria). Rzucający: Jakub Karolak (WKS Śląsk Wrocław), Łukasz Kolenda (WKS Śląsk Wrocław), Filip Matczak (King Szczecin), Michał Michalak (EWE Baskets Oldenburg), Dominik Wilczek (Asseco Arka Gdynia). Niscy skrzydłowi: Jakub Garbacz (Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski), Michał Kolenda (Trefl Sopot), Jakub Nizioł (Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz), Mateusz Ponitka (Zenit Sankt Petersburg), Michał Sokołowski (Nutribullet Treviso Basket). Silni skrzydłowi: Aaron Cel (Twarde Pierniki Toruń), Aleksander Dziewa (WKS Śląsk Wrocław), Tomasz Gielo (Peristeri Ateny), Grzegorz Kulka (Legia Warszawa), Jarosław Zyskowski (Enea Zastal BC Zielona Góra). Środkowi: Aleksander Balcerowski (BC Mega Basket Belgrad), Adrian Bogucki (Asseco Arka Gdynia), Damian Kulig (Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski), Dominik Olejniczak (BCM Gravelines Dunkierka), Mikołaj Witliński (Grupa Sierleccy Czarni Słupsk).