Drużyna Joanny Wołosz, Imoco Volley Conegliano, wygrała fazę zasadniczą włoskiej Serie A siatkarek, natomiast zespół Vero Volley Monza, którego gwiazdą jest inna reprezentantka Polski Magdalena Stysiak, zajął 3. miejsce.
Zakończyła się rywalizacja w fazie zasadniczej rozgrywek włoskiej ekstraklasy siatkarek. Ostatnia 26. kolejka spotkań odbyła się w minioną sobotę. Uwagę sympatyków kobiecej siatkówi na Półwyspie Apeninskim przykuwała korespondencyjna rywalizacja między ekipami Imoco Volley Conegliano i Igor Gorgonzola Novara, bo obie przed ostatnią serią gier miały szansę na zajęcie pierwszej lokaty. Drużyna Joanny Wołosz nie dała jednak najgroźniejszym rywalkom szansy odebrać jej triumfu w fazie zasadniczej. W meczu z Volley Bergamo 1991 Imoco Volley Conegliano zwyciężyła 3:0 (25:13, 28:26, 25:16) i zajęła pierwsze miejsce, bo przy takiej samej liczbie punktów i wygranych meczów miała lepszy od zespołu z Nawarry stosunek setów. Wołosz zdobyła w sobotnim spotkaniu tylko jeden punkt atakiem, ale i tak została uznana za najlepsza zawodniczkę spotkania (MVP). W ćwierćfinale jej drużyna zagra z Il Bisonte Firenze, natomiast druga w tabeli ekipa Igor Gorgonzola zmierzy się z Bosca San Bernardo Cuneo.
Trzecią lokatę po fazie zasadniczej zajął zespół Vero Volley Monza Magdaleny Stysiak, który wygrał z Deltą Despar Trentino 3:0 (25:22, 25:22, 29:27). Nasza reprezentacyjna siatkarka pojawiła się w tym meczu tylko w drugim secie, bo trener Marco Gaspari oszczędzał siły swoich liderek na ćwierćfinałowe potyczki. Ekipa z Monzy w tej fazie rozgrywek zmierzy się z ekipą Reale Mutua Fenera Chieri (rywalizacja toczy się do dwóch wygranych meczów).
W fazie play off nie zagra natomiast inna z polskich siatkarek występujących aktualnie w Serie A Monika Gałkowska, bo jej zespół, Bartoccini Fortinfissi Perugia zajął w rozgrywkach dopiero 10. lokatę. W ostatniej kolejce wygrał z VBC Trasporti Pesanti Casalmaggiore 3:2 (21:25, 25:15, 21:25, 25:22, 18:16). Gałkowska zagrała w podstawowej szóstce i zdobyła 22 punkty.