2 grudnia 2024

loader

Wygrane Lecha i Pogoni, kłopoty Legii

fot. M. Kostrzewa - Legia.com

Lech Poznań i Pogoń Szczecin pewnie wygrały swoje mecze 2. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencje. „Kolejorz” pokonał Żalgiris Kowno 3:1, a „Portowcy” na wyjeździe Linfield FC 5:2. Legia Warszawa zremisowała w Szymkencie z Ordabasami 2:2. Rewanże odbędą się 3 sierpnia.

Lech nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń w pierwszej połowie, po której prowadził w Poznaniu 3:0. Na listę strzelców wpisali się Bośniak Dino Hotic (11. minuta), Chorwat Antonio Milic (41.) oraz Rafał Murawski (45+2.). Bramkarz Filip Bednarek w tej części gry ani przez chwilę nie znalazł się w poważnych tarapatach.

Po przerwie gospodarze już nie byli tak solidni, a nawet stracili jednego gola – mocnym strzałem z dystansu stratę zmniejszył Holender Anton Fase (57.). Wynik nie uległ już później zmianie i „Kolejorz” pojedzie na Litwę z dwubramkową zaliczką.

Jeszcze lepiej wiodło się tego dnia Pogoni. W 14. minucie prowadzenie gościom w Belfaście dał z rzutu karnego Kamil Grosicki, który później asystował z rzutu rożnego przy trafieniu Portugalczyka Joao Gamboy (40.). Do przerwy „Portowcy” prowadzili 2:0. Później stratę zmniejszył Daniel Finlayson (56.), ale po chwili Pogoń znów prowadziła dwoma golami, bo na listę strzelców wpisał się Mariusz Malec (63.).

Sytuacja gości stała się jeszcze lepsza, gdy na 4:1 podwyższył pozyskany tego lata Grek Efthymis Koulouris (66.). Na tego gola odpowiedział jeszcze Ben Hall (80.), ale ostatnie słowo należało do Pogoni – wynik ustalił Mariusz Fornalczyk (90+5).

Na południowym krańcu Kazachstanu i w dużym upale Legia nie najlepiej rozpoczęła spotkanie z dobrze dysponowanymi gospodarzami, którzy w 48. minucie prowadzili już 2:0 po trafieniach Białorusina Usiewałada Sadowskiego (13.) i Senegalczyka Mamadou Mbodja (48.).

Warszawianie zaczęli radzić sobie lepiej po zmianach dokonanych przez niemieckiego trenera Kostę Runjaica. Zmniejszyli stratę w 63. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Czech Tomas Pekhart, ale akcję napędził rezerwowy Makana Baku. Do wyrównania doprowadził inny zawodnik wprowadzony na boisko z ławki – Słoweniec Blaz Kramer (86.).

„Bardzo doceniam sposób, w jaki wróciliśmy do meczu. Walczyliśmy do końca, brakowało nam skuteczności, bo okazji było wiele. Koniec końców, szkoda zmarnowanych okazji, ale ten wynik niczego nie przekreśla” – ocenił Runjaic.

Znane są już także pary trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji (10 i 17 sierpnia). W przypadku awansu Legia trafi na lepszego z pary Austria Wiedeń – FK Borac Banja Luka. W stolicy Austrii gospodarze wygrali z zespołem z Bośni i Hercegowiny 1:0.

Z kolei rywalem Lecha może być albo łotweski FK Auda Kekava, albo słowacki Spartak Trnawa. W czwartek w Rydze był remis 1:1, a goście od 35. minuty grali w dziesiątkę.

Natomiast Pogoń, która jako jedyna z polskich drużyn nie była rozstawiona w 3. rundzie, prawie na pewno trafiłaby w razie awansu na KAA Gent. Belgijski zespół pokonał przed własną publicznością słowacką Zilinę 5:1 i raczej może być spokojny przed rewanżem.

Aby awansować do fazy grupowej LK, należy przejść cztery rundy kwalifikacji, ale w pierwszej polskie zespoły nie musiały rywalizować.

Wyniki meczów 2. rundy eliminacji LK z udziałem polskich drużyn (27 lipca, czwartek):

Ordabasy Szymkent (Kazachstan) – Legia Warszawa 2:2 (1:0)

Lech Poznań – Żalgiris Kowno (Litwa)               3:1 (3:0)

Linfield FC (Irlandia Północna) – Pogoń Szczecin   2:5 (0:2)

Rewanże – 3 sierpnia

ALF/pap

Redakcja

Poprzedni

Wygrała… i została zdyskwalifikowana

Następny

Polacy z drużynowym mistrzostwem świata