Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa, Maja Chwalińska, Urszula Radwańska, Kacper Żuk i Kamil Majchrzak nie przebili się do głównej drabinki wielkoszlemowego Wimbledonu. W singlu na wimbledońskiej trawie zagrają zatem tylko Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz.Turniej rozpoczyna się 28 czerwca i potrwa do 11 lipca.
Sklasyfikowana w rankingu WTA na 9. pozycji Iga Świątek została w Wimbledonie rozstawiona z numerem siódmym, bo z udziału w turnieju wycofały się Japonka Naomi Osaka (WTA 2) i obrończyni tytułu Rumunka Simona Halep (WTA 3). W losowaniu nasza najlepsza obecnie tenisistka trafiła na rutynowaną 36-letnią Tajwankę Su-Wei Hsieh (WTA 62), znakomitą i utytułowaną deblistkę, która m.in. w grze podwójnej dwukrotnie triumfowała na wimbledońskiej trawie. Do tej pory na Polka i Tajwanka zmierzyły się tylko raz, w ubiegłorocznym French Open – Świątek w 2. rundzie wygrała pewnie 6:1. 6:4. Ale teraz czeka ją dużo trudniejsze zadanie, bo Su-Wei Hsieh świetnie sobie radzi na trawiastych kortach, lecz jeśli Świątek ją pokona, to w drugiej rundzie przyjdzie jej zmierzyć się z Czeszką Marie Bouzkovą lub Rosjanką Wierą Zwonariową. Kolejną rywalką Polki może być w III rundzie Chorwatka Petra Martić, a gdyby udało jej się awansować do IV rundy, to może na tym szczeblu trafić na Hiszpankę Garbine Muguruzę lub Tunezyjkę Ons Jabeur. W tej części drabinki najwyżej rozstawiona została Białorusinka Aryna Sabalenka, turniejowa „dwójka”, a są w niej także Amerykanka Sofia Kenin oraz Czeszki Karolina Pliskova i Petra.
Druga z naszych tenisistek, Magda Linette (WTA 44), znalazła się w drugiej ćwiartce turniejowej drabinki. Poznanianka w pierwszej rundzie trafiła na 19-letnią Amerykankę Amandę Anisimovą (WTA 81) i dla obu zawodniczek będzie to „powtórka z rozrywki”, bo w poprzedniej edycji Wimbledonu w 2019 roku Linette pewnie wygrała. Na zwyciężczynię tegorocznego starcia w w drugiej rundzie czeka potyczka z Ukrainką Eliną Switoliną lub Belgijką Alison van Uytvanck. W ćwiartce Polki znalazły się także m.in. Amerykanka Serena Williams, Szwajcarka Belinda Bencić czy wielka nadzieja amerykańskiego kobiecego tenisa, 17-letnia Cori Gauff. „Jedynką” w górnej połówce będzie liderka rankingu WTA, Ashleigh Barty. Australijka otwiera pierwszą ćwiartkę, a jej rywalką będzie na inaugurację kończąca karierę Hiszpanka Carla Suarez. Rozstawione zostały w tej części drabinki Kanadyjka Bianca Andreescu, Białorusinka Wiktoria Azarenka, Czeszka Barbora Krejcikova i Brytyjka Johanna Konta.
Jedyny Polak w turnieju singla, Hubert Hurkacz, też nie będzie miał łatwo. W turnieju wrocławianin został rozstawiony z numerem 14. numerem i jego pierwszym przeciwnikiem będzie Włoch Lorenzo Musetti (Hurkacz przegrał z nim w tym roku w Rzymie). Jeśli Hurkacz tym razem go pokona, to jego kolejnym rywalem będzie lepszy z pary Emil Ruusuvuori (Finlandia) – Marcos Giron (USA), a jeśli dojdzie do III rundy, to jego przeciwnikiem na tym etapie imprezy może być Bułgar Grigor Dimitrow, Hiszpan Fernando Verdasco lub Kazach Michaił Kukuszkin.