Co można zrobić w Chinach w ciągu godziny? Dziś odpowiedź na to pytanie jest zupełnie inna niż 70 lat temu, gdy powstała Chińska Republika Ludowa.
Używając swojego kombajnu Zhao Shunua, 53-letni farmer ze środkowochińskiej prowincji Hunan, może zebrać ryż z 0,2 hektara w ciągu godziny. To blisko 30 minut mniej niż w przeszłości, gdy zbierał plony ręcznie. „Pamiętam, jak niegdyś zaczynałem pracę w polu przed świtem, a w ciągu dnia dostawałem poparzenia od słońca, aby tylko zebrać ryż wcześnie i móc zrobić kolejny zasiew” – wspomina Zhao.
W godzinę w ciągu pierwszej połowy 2019 roku wkład każdego Chińczyka do PKB wynosił 7,4 juana (ok. 1 dolara) – to 500 razy więcej niż w 1952 roku.
Chińscy konsumenci wydają w godzinę online 1,1 mld juanów, podczas gdy całkowita wartość sprzedaży dóbr w całym kraju w 1952 roku wynosiła zaledwie 3 mln juanów.
W 1949 roku większość Chińczyków mogła tylko pomarzyć o wyjeździe za granicę. Dziś w ciągu godziny wyjeżdża z Chin za granicę 19 tys. osób.
Jedna kopalnia w Shenmu, główny producent węgla w północno-zachodniej prowincji Shaanxi wydobywa rocznie więcej węgla niż 1949 roku wydobywano w całym kraju. Oznacza to, że przeciętnie wydobywa się tam w godzinę 3700 ton węgla.
Po 70 latach Chiny przekształciły się w drugą co do wielkości gospodarkę świata, dysponującą największymi rezerwami walutowymi, największym systemem opieki społecznej i największą produkcją przemysłową.
A jeszcze większe cuda zdarzą się, gdy godzinna klepsydra obróci się kolejny raz…