9 listopada 2024

loader

Bułgaria, a szantaż Turcji

Bułgaria podniosła poziom zagrożenia na granicy z Turcją do drugiego w skali trzystopniowej – poinformowała w parlamencie wicepremier i szefowa MSW, Rumiana Byczwarowa. Z kolei minister obrony, Nikołaj Nenczew zapewnił , że jest gotów wysłać w ciągu kilku godzin na granicę do 2 tys. żołnierzy.

Jednocześnie w kraju trwają protesty przeciwko migrantom, a protestujący zaostrzają żądania. Rząd podał jednak, że powstaną 3 nowe ośrodki dla migrantów, w tym we wsi Bolarowo. Lokalizacji pozostałych nie ujawniono.
W ośrodkach ma być łącznie500 przewoźnych domków, zaopatrywanych w prąd i wodę. Wszystkie znajdą się w opuszczonych koszarach niedaleko granicy z Turcją. Będą pilnie strzeżone, a ich mieszkańcy nie będą móc ich opuszczać, podkreśliła Byczwarowa.
Minister Nenczew, który dokonał przeglądu granicy z Turcją, powiedział, że „wiadomości, które nadchodzą z zagranicy – z Turcji, Iraku, Libii, Syrii, Afganistanu i Pakistanu – nie są optymistyczne”. Minister uważa, że kryzys migracyjny pogłębi się i może poważnie zagrozić bezpieczeństwu Bułgarii. Dodał, że granicę z Turcja patroluje już „kilkuset” żołnierzy.
Przygotowania władz bułgarskich trzeba wiązać z szantażem prezydenta Turcji, Recepa Tayyipa Erdogana – że jego kraj będzie powstrzymywać liczącą ponad 3 miliony rzeszę migrantów tylko do grudnia, ostatniego terminu, który dał UE na zniesienie wiz dla obywateli tureckich.

trybuna.info

Poprzedni

Legioniści pobili Lecha

Następny

I jak tu wierzyć w bezstronność sędziów