9 listopada 2024

loader

Iskandery u drzwi

Najpierw portal estoński poinformował, że Rosja przerzuciła do Obwodu Kaliningradzkiego rakiety balistyczne krótkiego zasięgu Iskander, a zaraz potwierdził to w wypowiedzi prasowej przedstawiciel wywiadu USA. Ale uspokajająco dodał, że rzecz może okazać się w istocie nieszkodliwa, bowiem uczyniono to już 2 lata temu w ramach ćwiczeń wojskowych.

Jak podano kilka dni temu w Moskwie, brygada wojsk rakietowych Zachodniego Okręgu Wojskowego (ZOW) rosyjskich sił zbrojnych została postawiona w stan najwyższej gotowości bojowej, a pododdziały wojsk rakietowych przemieściły się do wyznaczonych miejsc, gdzie odbędzie się szkolenie. Przypomniano, że chodzi o poprawę umiejętności rozmieszczania systemów operacyjno-taktycznych Iskander-M na stanowiskach i przenoszenia rakiet ze środków transportu na wyrzutnie. Zapowiedziano, że zespoły Iskander dokonają ćwiczebnego uprzedzającego uderzenia na wyrzutnie rakietowe i inne krytycznie ważne cele wroga.
Ten wróg to najpewniej tarcza antyrakietowa budowana w Redzikowie oraz rotacyjna obecność amerykańskich rakiet Patriot w Polsce. Rosja od co najmniej od 6 lat zapowiada rozmieszczenie w tym celu Iskanderów w pobliżu polskich granic. Póki co, Polska nie posiada broni, mogącej zniszczyć Iskandery już po ich odpaleniu. W przyszłości tarczę mają stanowić systemy nabyte w ramach programu Wisła, ale to perspektywa lat 20-ych. Iskander-M to system rakiet taktycznych, których zasięg wynosi 500-700 km, czyli obejmuje połowę Polski.
O doniesieniach z Obwodu Kaliningradzkiego wypowiedział się też minister obrony, Antoni Macierewicz. Ostatnie działania Rosji „budzą nasze najwyższe zaniepokojenie”, stwierdził. Ale zapewnił, że „polskie siły zbrojne i polski system informowania, także we współpracy z naszymi sojusznikami, jest stale gotowy, by monitorować i (…) zagwarantować bezpieczeństwo Polski i krajów sojuszniczych”.

trybuna.info

Poprzedni

Popis Lewandowskiego

Następny

Wyróżnienia dla kielczan