Grecki premier, wnuczka polskiego aptekarza i lekarstwa dla mojej Babci
„Nel doniósł mi, iż począwszy od stycznia wpłaca przez cały rok do apteki polskiej w Londynie (Grabowskiego) na moje conto po 5 dolarów miesięcznie, co mogę wybrać lekarstwami. Bardzo dobrze to obmyślił, cennik apteczny, wysłany na początku stycznia dobiegł mnie dopiero 27/II. Zamówiłam lekarstwa za 20 dolarów od razu za 4 miesiące.”…