7 listopada 2024

loader

Gospodarka 48 godzin

Powolne pokonywanie kryzysu
Produkt krajowy brutto Polski w pierwszym kwartale 2021 r. zmniejszył się o 1,4 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku – podał Główny Urząd Statystyczny. To skutek pandemii, która w 2020 r. dopiero pod koniec marca zaczęła negatywnie wpływać na naszą gospodarkę. W porównaniu z ostatnim kwartałem minionego roku, pierwszy kwartał roku bieżącego przyniósł wzrost o 1,1 proc. Tak więc, Polska cały czas nie wyszła jeszcze z kryzysowego dołka. Wzrost popytu krajowego w I kwartale 2021 wyniósł 1,0 proc. (w IV kwartale 2020 r. odnotowano zmniejszenie popytu krajowego o 2,9 proc.). Polacy cały czas są ostrożni z zakupami. Spożycie w sektorze gospodarstw domowych wzrosło w I kwartale 2021 o zaledwie 0,2 proc., wobec spadku w IV kwartale 2020 r. o 3,2 proc. Nieco szybciej zwiększają się inwestycje. Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 1,3 proc. wobec spadku w IV kwartale 2020 r. aż o 15,4 proc. Pogorszyła się natomiast sytuacja w polskim handlu zagranicznym. W I kwartale bieżącego roku zanotowano negatywny wpływ eksportu na tempo wzrostu gospodarczego, który wyniósł minus 1,9 punktu procentowego, wobec wzrostu o 0,1 pkt. proc. w IV kwartale 2020 r.

Gospodarka będzie przyśpieszać
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) prognozuje, że po spadku o 2,7 proc. w 2020 r. PKB Polski wzrośnie o 3,7 proc. w 2021 r. oraz o 4,7 proc. w 2022 r. Jednak nowe zakażenia koronawirusem, zwłaszcza te, które pojawiły się na początku bieżącego roku, będą nadal ciążyć na aktywności gospodarczej. Zdaniem OECD powszechne szczepienia i złagodzenie środków zapobiegawczych do końca drugiej połowy tego roku powinny sprzyjać silnemu wzrostowi konsumpcji i, w mniejszym stopniu, inwestycjom. Perspektywa pozostaje jednak niepewna ze względu na zagrożenia epidemiologiczne i logistyczne przeszkody w rozmieszczaniu szczepionek. OECD zwraca uwagę, że fala infekcji jesienią 2020 r. oraz towarzyszące im zaostrzenie ograniczeń doprowadziło do spadku produkcji pod koniec ubiegłego roku, choć w mniejszym stopniu niż w pierwszej połowie 2020 r. Na początku 2021 r. polska gospodarka była bardziej odporna, ale ponowne nasilenie infekcji od marca i dalsze ograniczenia prawdopodobnie zaważyły na działalności gospodarczej. Ponadto, pomimo ostatnich wzrostów, zaufanie konsumentów i przedsiębiorców pozostaje poniżej poziomów sprzed pandemii. Szybszy wzrost zaufania konsumenckiego może doprowadzić do silnego ożywienia aktywności i rozwoju rynku pracy. Z drugiej jednak strony, pomimo stałego postępu szczepień, ponowne wybuchy epidemii nie są wykluczone i mogą skutkować wolniejszym znoszeniem środków zapobiegawczych, ze szkodą dla gospodarki. Zdaniem OECD polityka gospodarcza Polski powinna bardziej sprzyjać zielonemu ożywieniu. Perspektywy wzrostu gospodarczego zostałyby wtedy wzmocnione poprzez skupienie się na dekarbonizacji, inwestycjach sprzyjających produktywności i reformach rynku pracy. Natomiast inwestycje publiczne powinny koncentrować się na poprawie infrastruktury kraju, zwłaszcza w transporcie, energetyce i technologiach cyfrowych, aby pomóc zwłaszcza mniejszym firmom.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

„Zniknięci” z Bogoty

Następny

Spalanie powinno być ostatecznością

Zostaw komentarz