10 lipca 2024

loader

Rządy fatalnej zmiany

Panowanie PiS rujnuje postęp społeczny w Polsce. Cofamy się w rozwoju i spadamy coraz niżej w rankingach.

Kilka dni temu został opublikowany, jak co roku, raport grupy badawczej współpracującej  z Deloitte poświęcony postępowi społecznemu oraz związany z nim ranking 2021. Polska zajęła w nim 35. miejsce (w ubiegłym roku 31), z wartością indeksu wynoszącą 83,08 ( w ub. roku –  84,32). Zatem zanotowaliśmy i spadek o 4 lokaty, i spadek wartości indeksu o 1,24 pkt. To niestety znaczy, że nie tylko inni nas  wyprzedzają ale i także my sami bezwzględnie spadamy. A aspirujemy zbyt często nawet do czołowych pozycji. Trochę skromności by się nam przydało. Świat to wszystko widzi.

Indeks Postępu Społecznego (Social Progress Index – SPI) służy jako kryterium do hierarchizacji krajów według ogólnego poziomu ich rozwoju społecznego w danym roku i jest obliczany obecnie dla 168 (w ubiegłym roku dla 163) krajów, w których mieszka 99,97 proc. ludności świata.

Indeks ten nie jest tak szeroko znany jak zbliżony do niego intencjonalnie i treściowo Indeks Rozwoju Społecznego (HDI – Human Development Index), gdyż opracowywany i publikowany jest dopiero od 2014 r. W odróżnieniu jednak od HDI, który zawiera tylko formalnie cztery a faktycznie trzy wskaźniki monitorujące (gdyż dwa wskaźniki edukacyjne połączone są w jeden), Indeks Postępu Społecznego jest znacznie bogatszy i obejmuje aż 53 wskaźniki społeczne i środowiskowe – aby uzyskać, jak piszą autorzy w raporcie,  wyraźniejszy obraz tego jak naprawdę wygląda nasze życie codzienne.

Indeks ten nie mierzy wprawdzie szczęścia i zadowolenia ludzi z życia, ale koncentruje się na rzeczywistych warunkach życiowych, w obszarach od schronienia i wyżywienia po prawa i edukację. Śledzi zmiany zachodzące w społeczeństwie w ciągu lat.

Indeks ma charakter złożony (agregatowy). Składają się na niego trzy duże, pojemne subindeksy – i jest ich średnią ważoną. Został wprowadzony osiem lat temu dla porównań międzynarodowych i określa poziom rozwoju społecznego, integrując czynniki ekonomiczne i społeczne danego kraju. Indeks jest uzupełniającym względem produktu krajowego brutto, syntetycznym miernikiem opisującym efekty w zakresie rozwoju społecznego w skali czasowej i przestrzennej.

Indeks Postępu Społecznego klasyfikuje kraje osiągające bardzo różne ogólne poziomy społecznego i bardzo różniące się wzorce postępu społecznego, według wymiarów i komponentów. Pokazuje, że kraje o wysokich dochodach zwykle osiągają wyższy postęp społeczny, niż kraje o niskich dochodach. Jednak zależność ta nie jest ani prosta, ani liniowa.

Te trzy subindeksy, które składają się na podstawowy indeks SPI to: 1. Podstawowe potrzeby ludzkie (Basic Human Needs), 2. Podstawy dobrobytu (Foundations of Wellbeing) oraz 3. Możliwości (Opportunities).

W skali świata SPI uległ w okresie sześciu lat poprawie z 62,79 pkt. w 2015 r. do 64,47 w 2019 r. i 65,05 w 2021 r. – czyli zaledwie o 2,26 pkt.  Średnia światowa lokuje się między SPI dla Salwadoru (103 miejsce) i Maroka (102).

Zdecydowanie największy postęp osiągnięto w zakresie dostępu do informacji i komunikacji, który zwiększył się o 11,49 pkt w ciągu ostatnich sześciu lat. Dużą rolę odegrał tu wzrost dostępu do internetu  i abonamentów na telefony komórkowe, szczególnie w krajach rozwijających się. W sumie, postęp jest jednak bardzo powolny i w dodatku nierówny. Tylko 46 krajów osiągnęło postęp wyższy niż 3 pkt.

Świat osiąga gorsze wyniki w zakresie postępu społecznego, niż wskazywałby na to średni PKB na mieszkańca. Sygnalizuje to, że mamy zasoby, pozwalające na to by żyło się nam lepiej i by być lepszymi, a rosnące dane PKB maskują w jakimś sensie rzeczywiste problemy i zmagania zwykłych ludzi, z jakimi borykają się społeczeństwa .

Średni światowy produkt brutto na jednego mieszkańca według  parytetu siły nabywczej (PPP), autorzy raportu podają w odniesieniu do 2019 r. na poziomie 15.939 dol. (szacunków dla roku 2020 jeszcze nie opublikowano). Średni PKB dla Polski w roku 2021 wyniósł  32.238 dol. na mieszkańca (36 miejsce w świecie). PKB lidera indeksu, czyli Norwegii wynosi 63.586 dol, co daje dopiero siódme miejsce świecie.

Bardzo ciekawa i znamienna jest ocena szans na zrealizowanie 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju według Agendy ONZ 2030. Zdaniem autorów raportu, na podstawie 51 wskaźników SPI, świat idąc w dotychczasowym tempie nie osiągnie tych celów przed 2082 rokiem!. Indeks i pełny raport można znaleźć na stronie: socialprogress.org/index/global/results

Czołówka Indeksu Postępu Społecznego 2021 to: Norwegia, Finlandia, Dania,  Islandia i Szwajcaria. Wartość indeksu dla Norwegii wynosi 92,63 pkt (w skali 0 – 100) a dla Polski 83,08 (35 miejsce) 83,08. Nasz dystans do najlepszych wynosi więc obecnie 9,55 pkt.

Niemcy, do których tak lubimy się porównywać, zajmują dziesiątą  lokatę  z wartością indeksu 90,32. USA z kolei zajmują 24. pozycję w rankingu i są tylko jednym z trzech krajów, w których Indeks Postępu Społecznego spadł w ciągu ostatniej dekady.

Ostatnie – 168 miejsce – zajmuje Sudan Południowy z 32,50 pkt (dwa lata temu miał 24,44 pkt). Wśród krajów rozwijających najszybszy postęp wykazały Gambia, Etiopia i Tunezja.

Spośród nowych krajów Unii Europejskiej przed nami jest ich siedem:  Estonia (21 miejsce), Czechy (22), Słowenia (26), Estonia (24). Litwa (27), Słowacja (33) i Łotwa (34). Za nami są tylko pozostałe 4 nowe kraje UE: Chorwacja (36), Węgry (42), Bułgaria (43) i Rumunia (44).

Wśród naszych sąsiadów Białoruś jest 54, a rok temu była 47. Ukraina jest 48 (rok temu 63), a Rosja 62 (rok temu  – 69). Chiny zajęły 100  miejsce, tak jak w ubiegłym roku, a Indie 115 (rok temu 117).

W zakresie pierwszego subindeksu, podstawowych potrzeb ludzkich  (Basic Human Needs), Polska zajmuje 22 miejsce z wartością tego subindeksu wynoszącą 92,68 pkt (rok temu 94,44). Dla przykładu Węgry są na 30 miejscu, Rosja na 78, a Chiny na 73.

W drugim subindeksie – podstawy dobrobytu (Foundations of Wellbeing) – Polska zajmuje 37 miejsce w rankingu (rok temu 36) z wartością tego subindeksu wynoszącą 82,06 pkt (rok temu 83,67). Węgry zajmują 43 miejsce, a Rosja – 42, więc nawet przed Węgrami i Chinami (99).

W trzecim – możliwości (Opportunities) – Polska zajmuje 38 miejsce (rok temu 33) uzyskując 74,5 pkt (rok temu 74,86). Węgry są na 44 miejscu, Rosja na 76, a Chiny dopiero na 127.

Średnie światowe dla tych trzech subindeksów to odpowiednio 74,18 pkt, 64,42 pkt  i 56,54 pkt; a zatem lokujemy się znacznie powyżej średniej. Jednak do Norwegii, która uzyskała 95,29 pkt, 93,30 pkt i 89,30 pkt, nam jeszcze daleko.

W imię rzetelnego przedstawienia sytuacji w przekroju czasowym, należy stwierdzić, że w latach 2014 – 2015 Polska zajmowała w tym rankingu już 27 miejsce. Potem jednak nastąpił regres. W 2016 r. zajęliśmy 30 miejsce, w latach 2017 – 2018 byliśmy na 32, w 2019 r. na 33 i wreszcie w 2021 r. zajmujemy dopiero 35 miejsce.

Indeks Postępu Społecznego 2021

1 Norwegia     92,63
2 Finlandia     92,11
3 Dania     92,15
4 Islandia     91,78
5 Szwajcaria     91,78
         Otoczenie Polski      
33 Słowacja     82,69
34 Łotwa     83,43
35 Polska     83,08
36 Chorwacja     82,82
37 Chile     82,18

Małgorzata Kulbaczewska-Figat

Poprzedni

Gospodarka 48 godzin

Następny

Patriotyzm nie zastąpi punktualności