10 grudnia 2024

loader

Głos lewicy

Nowy etap represji

Redakcja miesięcznika „Brzask” donosi:”

Prokuratura domaga się ponownego osądzenia członków Komunistycznej Partii Polski oraz redakcji pisma „Brzask”, którzy zostali oskarżeni o „propagowanie totalitaryzmu”.
2 lutego 2017 r. Prokurator Rejonowy w Katowicach, twierdząc, że „odwoływanie się do ideologii marksistowsko-leninowskiej wskazuje na propagowanie ustroju totalitarnego”, odwołał się od decyzji Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej, który umorzył toczące się od ponad roku postępowanie karne.
Pierwszy wyrok skazujący zapadł w trybie nakazowym, wyłącznie w oparciu o akt oskarżenia przedstawiony przez prokuraturę, bez udziału oskarżonych w rozprawie. 31 marca 2016 roku czworo członków redakcji „Brzasku” zostało skazanych na 9 miesięcy prac społecznych oraz grzywny za odwoływanie się do marksizmu-leninizmu. Wszyscy oskarżeni złożyli odwołanie od wyroku, domagając się rozpatrzenia sprawy w toku standardowej procedury.
26 stycznia Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej podjął decyzję o umorzeniu postępowania. Sąd przypomniał, że zarówno KPP, jak i „Brzask” są legalne. W publikacjach nie dopatrzył się propagowania totalitarnego ustroju. Dodał, że „nie jest karalne identyfikowanie się z (…) ideologią komunistyczną”.
10 dni przed umorzeniem postępowania zmarł jeden z oskarżonych – Marian Indelak.
Ponownym rozpatrzeniem sprawy zajmuje się Sąd Okręgowy w Katowicach, który 19 kwietnia odroczył podjęcie decyzji w sprawie zażalenia prokuratury na umorzenie postępowania do czasu uzupełnienia materiałów procesowych.

 

Wolne sądy?

– Pytanie do Prawa i Sprawiedliwości: po co było to całe zamieszanie, po co było narażać Polskę na sankcje i negatywne reakcje ze strony Unii Europejskiej, skoro dzisiaj wszystkie zapisy ustawy są wycofywane – powiedziała Anna-Maria Żukowska podczas konferencji prasowej w Sejmie 21 listopada 2018 r., komentując nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, którą przedłożyli posłowie PiS w reakcji na działania organów Unii Europejskiej – Dobrze, że są wycofywane, ponieważ od samego początku nie były potrzebne – podkreśliła rzeczniczka prasowa SLD.
– W żaden sposób tzw. reformy sądownictwa zaproponowane przez PiS, nie poprawiły sytuacji osób niezamożnych, które mają do czynienia z wymiarem sprawiedliwości, ani nie przyspieszyły procedowania postępowań przed sądami – oceniła Żukowska.
– Żaden postulat, który by się do tego przyczynił, jak np. Sędziego Pokoju, a który był zgłaszany przez SLD, nie został wdrożony. Sędzia pokoju skróciłby czas oczekiwania na orzeczenia w drobnych sprawach oraz zwiększyłby dostęp obywatelek i obywateli do wymiaru sprawiedliwości – poinformowała polityczka lewicy.
– Doceniamy, iż PiS potrafił się wycofać ze swych złych zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym – dodała.

Info ze strony SLD.

 

Zrujnowana reputacja

Marek Belka o aferze KNF: Tej afery nie da się porównać z żadnym tego rodzaju wydarzeniem w ostatniej dekadzie, jeszcze się nie zdarzyło, aby wysokiej rangi urzędnik państwowy składał tego typu niemoralne propozycje osobie przez siebie kontrolowanej. Wszelkie porównania afery KNF z jakąkolwiek inną są nie na miejscu. Co się tak naprawdę stało? Zrujnowano reputację instytucji bardzo ważnej i bardzo szanowanej, a polski nadzór bankowy był uważany przez świat za instytucję najwyższej jakości. Po pierwsze, okazało się, że dziś można w KNF-ie załatwić sprawę za łapówkę. Po drugie, okazało się, iż ta instytucja może być użyta, nie była, ale wystarczy, że może być użyta jako narzędzie wywłaszczenia prywatnej własności. Wreszcie cała sprawa pokazała, że pewne bardzo delikatne, ale ważne instrumenty nadzorcze stosowane w Europie – chodzi tu o przymusową restrukturyzację – mogą być poddane w wątpliwość jeżeli chodzi o polski system bankowy.

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

W rodowym kręgu twórcy „Monachomachii”

Następny

Przeprosiny to za mało!

Zostaw komentarz