– Zarząd powiatowy SLD w Końskich nie wyraża zgody na zawarcie koalicji z Prawem i Sprawiedliwością w powiecie koneckim – poinformował na konferencji Włodzimierz Czarzasty. ucinając tym samym dyskusje wokół sytuacji, która wywołała w ciągu ostatniej doby sporo emocji.
Lider SLD przyznał na poniedziałkowej konferencji prasowej, że krytyka, jaka spłynęła na jego ugrupowania w związku z decyzją koneckich działaczy Sojuszu o wejściu w koalicje na poziomie rady powiatu z partią Kaczyńskiego była słuszna.
Czarzasty podczas dzisiejszego wystąpienia akcentował, że przedwyborcza obietnica, w której zapowiadał, że nie będzie żadnych aliansów z PiS nadal jest aktualna i władze SLD słowa danego wyborcom zamierzają dotrzymać. Zaznaczył jednak, że kierownictwa innych partii mają problem z dostosowaniem się do takiej normy. – Zapowiedziałem swego czasu, że SLD nie będzie wchodził w żadne koalicje z PiS. Przed wyborami proponowaliśmy trójstopniowe porozumienie innym partiom koalicyjnym: PO, Nowoczesnej i PSL, aby pilnować wyborów, by w II turze poprzeć tych kandydatów, którzy startują po stronie demokratycznej i żeby nie zawierać żadnych sojuszy z PiS po wyborach. Ta propozycja nie została przyjęta – mówił Czarzasty.
Przewodniczący Sojuszu akcentował również etyczny i patriotyczny wymiar problemu. – Są rzeczy ważniejsze dla SLD niż władza: system wartości, wiarygodność, wyraźne formułowanie poglądu, że PiS odpowiada za łamanie praworządności w Polsce i poniesie odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu. Wiem, że skundlenie klasy politycznej jest na takim poziomie, że ludzie nie wierzą w czyste intencje. Wiarygodność postępowania jest dla mnie najważniejsza, więc nie ma się co obrażać na przykre słowa – mówił lider SLD.
Co się wydarzyło w Końskich? Po wyborach zawiązała się nowa konstelacja władzy, której celem było odsunięcie od stołków Polskiego Stronnictwa Ludowego w koneckim.
Kontrowersje wzbudził skład koalicji, obok PiS i wdzięcznie brzmiącego komitetu Kreatywna Jedność Powiatu Koneckiego, miał ją tworzyć również Sojusz Lewicy Demokratycznej.
W sumie te trzy ugrupowania miały dysponować siłą 13 radnych w 21 osobowej Radzie Powiatu.
Co dalej z koalicją w koneckim powiecie? Wszystko wskazuje na to, że stworzą ją ci sami ludzie, tyle, że ci z SLD nie będą już członkami partii.