MKOl nieprzesadnie hojny
Międzynarodowy Komitet Olimpijski poinformował, że wypłaci krajowym komitetom dodatkowo 10,3 miliona dolarów w związku z przełożeniem igrzysk w Tokio. Zezwolił im także na wydłużenie kadencji i przeprowadzenie wyborów po imprezie w stolicy Japonii. Dodatkowe pieniądze mają zrekompensować krajowym komitetom straty poniesione przez nie w związku z przełożeniem zmagań w Tokio. Cała suma przekazana przez MKOl krajowym komitetom biorącym udział w igrzyskach wzrosła tym samym do 57 mln USD. Już wcześniej MKOl ogłosił, że przekaże 15 mln dol. na stypendia, które umożliwią 1600 sportowcom ze 185 krajów przygotowanie się do igrzysk. Jak zaznaczono, wypłata tych świadczeń została przedłużona do 2021 roku.
FIFA rozdaje drobne
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) poinformowała, że już teraz wypłaci łącznie 150 milionów dolarów 211 krajowym federacjom. To pierwszy etap planu, który ma pomóc zneutralizować skutki ekonomiczne pandemii koronawirusa. Jak podano, każda z krajowych federacji otrzyma w najbliższych dniach po 500 tysięcy dolarów, a także wszelkie pozostałe należności za 2019 i 2020 rok.
Rasmussen wraca do Polski
Duńczyk Kim Rasmussen, były selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski w piłce ręcznej, od nowego sezonu będzie prowadził drużynę mistrzyń Polski MKS PerłA Lublin. Zastąpi na posadzie trenera Roberta Lisa, który był szkoleniowcem lubelskiej drużyny od lipca 2017 roku. W latach 2010-2016 Rasmussen był trenerem reprezentacji Polski piłkarek ręcznych. Z naszymi szczypiornistkami dwukrotnie wywalczył czwarte miejsce na mistrzostwach świata. Po wyjeździe z Polski Duńczyk pracował w CSM Bukareszt, z którym triumfował w Lidze Mistrzyń, a następnie prowadził kobiecą reprezentację Węgier. W zakończonym przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa sezonie lubelska ekipa zdobyła swoje 22. mistrzostwo kraju, ale na arenie międzynarodowej nie osiągnęła satysfakcjonujących wyników. W Lidze Mistrzyń przegrała w fazie grupowej wszystkie spotkania, a w Pucharze EHF zdobyła zaledwie jeden punkt.
Kalendarz FIS na nowy sezon
Zawody w Wiśle i Zakopanem znalazły się w kalendarzu imprez w skokach narciarskich na nowy sezon opracowanym przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS). Mimo pandemii koronawirusa Letnia Grand Prix nie została odwołana, jak spekulowano. Wisła zorganizuje zawody w tym cyklu 22 i 23 sierpnia, a ponadto 12 i 13 września konkursy Pucharu Kontynentalnego. Natomiast w sezonie zimowym już po raz czwarty z rzędu w Wiśle zainaugurowane zostaną zmagania w Pucharze Świata. Zawody odbędą się 21 i 22 listopada, natomiast 16 i 17 stycznia przyszłego roku skoczkowie rywalizować będą w konkursach PŚ w Zakopanem. Odwołane z powodu koronawirusa mistrzostwa świata w lotach w Planicy odbędą się w dniach 11-13 grudnia tego roku.
Mike Tyson wraca do ringu
Mike Tyson zakończył karierę w 2005 roku po przegranym pojedynku z Kevinem McBride’m. W miniony weekend 53-letni obecnie „Żelazny Mike” ogłosił, że po 15 latach przerwy zamierza wrócić do boksowania. Swoje plany zdradził w rozmowie z raperem T.I., opublikowanej na Instagramie. Były mistrz świata wagi ciężkiej wznowił treningi, a gdy osiągnie już odpowiednią formę fizyczną, chce stoczyć kilka walk pokazowych na cele charytatywne, z których dochody mają zostać przeznaczone na pomoc dla ludzi bezdomnych lub uzależnionych od narkotyków.
Piłkarz Ligue 1 z wirusem
Zawodnik Montpellier Junior Sambia trafił do szpitala z objawami podobnymi do COVID-19 w poniedziałek. Trzy dni później trafił na odział intensywnej terapii. Francuski klub nie potwierdził informacji o zakażeniu. Podał jedynie lakoniczny komunikat, w którym poinformował, że jeden z piłkarzy drużyny znajduje się w szpitalu. Media we Francji twierdzą jednak, że jest to pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem w Ligue 1. Wcześniej o zakażeniu jednego z graczy informował drugoligowy Troyes.
Białorusini jednak bastują
Liga białoruska od blisko miesiąca była jedyną, która kontynuowała rywalizację mimo pandemii koronawirusa. Na niewiele zdawały się głosy z zagranicy i opinie lokalnych autorytetów (m.in. Siergieja Rutenki), władze ani myślały o zawieszeniu rozgrywek. Dopiero gdy liczba chorych zbliżyła się do 10 tys., Białorusini odpuścili. Mistrzostwo po raz kolejny z rzędu zdobył Mieszkow Brześć, który i tak zdobyłby tytuł, bo miał gigantyczną przewagę nad drugim w tabeli SKA Mińsk. Wciąż trwają natomiast rozgrywki w lidze piłkarskiej.
Zmiana trenera fińskiej kadry
W miniony piątek fińska federacja narciarska poinformowała, że nowym trenerem kadry tego kraju w skokach narciarskich został Janne Vaatainen. 45-letni szkoleniowiec piastował już tę posadę w latach 2008-2010, a następnie przeniósł się do Japonii, gdzie do marca ubiegłego roku pracował w klubie Suchiya Home Ski, a jego podopiecznymi byli m.in. Noriaki Kasai i Ryoyu Kobayashi. Vaatainen w fińskiej kadrze zastąpił Lauriego Hakolę, który teraz będzie jego asystentem.
Sa Pinto podejrzany o korupcję
Znany w Polsce z pracy w Legii Warszawa (2018-2019) Ricardo Sa Pinto wpadł w poważne tarapaty. 47-letni Portugalski trener znalazł się w gronie 15 osób, którym postawiono zarzut ustawienia wyniku meczu w celu uzyskania korzyści w zakładach bukmacherskich. Chodzi o spotkanie rozegrane 4 lutego 2015 roku pomiędzy Olympiakosem Pireus a Atromitosem Ateny, którego trenerem był wówczas Sa Pinto. Gospodarze wygrali 2:1. Obu zespołom grożą karna degradacja o jedną klasę rozgrywkową i sankcje finansowe do 3 mln euro. Natomiast wspomnianej grupie 15 oskarżonych osób grozi wieloletnie wykluczenie z wszelkiej działalności w piłkarskich strukturach.