29 marca 2024

loader

Droga Hurkacza do ATP Finals w Turynie wiedzie przez Paryż

si robi – wikimedia

Hubert Hurkacz walczy w Paryżu w imprezie rangi ATP Masters 1000 o punkty rankingowe i awans do tegorocznego turnieju mistrzów w Turynie. To jest jego główny cel, ale w drodze do niego dokonał historycznego wyczynu. Wygrywając już pierwszy pojedynek na paryskich kortach został pierwszym polskim tenisistą, który zanotował choć jedno zwycięstwo we wszystkich turniejach rangi ATP Masters 1000.

Seria imprez pod szyldem ATP Masters jest rozgrywana od 1990 roku. Przez ponad 30 lat przeszła oczywiście różne modyfikacje i obecnie składa się z dziewięciu turniejów – Indian Wells, Miami, Montreal/Toronto, Cincinnati, Szanghaj i Paryż na kortach twardych oraz Monte Carlo, Madryt i Rzym na kortach ziemnych. Z powodu pandemii koronawirusa tenisiści musieli opuścić w tym sezonie imprezę w Chinach, dlatego odbyło się tylko osiem turniejów. Hurkacz może się pochwalić tym, że wygrał co najmniej jeden mecz w głównej drabince każdego z 9 turniejów ATP Masters 1000. A takie wyniki osiągnął: Indian Wells (ćwierćfinał 2019, 2021), Miami (mistrzostwo w 2021), Monte Carlo (II runda 2021), Madryt (III runda 2019), Rzym (III runda 2020), Montreal/Toronto (ćwierćfinał 2021), Cincinnati (III runda 2021), Szanghaj (III runda 2019), Paryż (III runda 2021).
Rywalizację w paryskim turnieju Hurkacz zaczął od II rundy (w I miał wolny los), od pojedynku z Amerykaninem Tommym Paulem, wygrywając 7:5, 7:6. Jego kolejnym rywalem był l Niemiec Dominik Koepfer, który w II rundzie wyeliminował Kanadyjczyka Felixa Augera-Aliassime’a, jednego z rywali Hurkacza do miejsca w turnieju mistrzów. Także w drugiej rundzie z turniejem pożegnał się innych z konkurentów, Włoch Jannik Sinner. Nasz tenisista uporał się z Koepferem pokonując go 4:6, 7:5, 6:2. W piątek w ćwierćfinale jego rywalem będzie Australijczyk James Duckworth. Do turnieju ATP Finals w Turynie zakwalifikowało się na razie sześciu zawodników: Serb Novak Djoković, Rosjanin Danił Miedwiediew, Grek Stefanos Tsitsipas, Niemiec Alexander Zverev, Rosjanin Andriej Rublow oraz Włoch Matteo Berrettini. O dwa pozostałe do obsadzenia miejsca walczy czterech zawodników, a oprócz ATP Masters w Paryżu, w którym można zdobyć aż 1000 punktów rankingowych, w kalendarzu jest już tylko turniej w Sztokholmie za zwycięstwo w którym można dostać tylko 250 pkt. Nic dziwnego, że wszyscy konkurenci Hurkacza do występu w turnieju mistrzów w Turynie, Jannik Sinner, Brytyjczyk Cameron Norrie oraz Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime, stanęli do walki w Paryżu o potrzebne do kwalifikacji rankingowe punkty punkty. Polak awansował w prowizorycznym rankingu ATP Race na 8. miejsce, które musi teraz tylko utrzymać, ale może być już praktycznie pewny startu w ATP Finals 2021. A w Turynie będzie o co walczyć. W puli nagród jest 7,25 mln dolarów. Za sam udział w turnieju zawodnicy otrzymają po 173 tys. dolarów. Tyle samo będzie warte każde zwycięstwo w grupie.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Nowe kłopoty Blattera i Platiniego

Następny

Śnieg – niewinna szata przemocy