9 listopada 2024

loader

Kosztowny żart piłkarza AC Parma

Afera w lidze włoskiej. Przez wygłup piłkarza AC Parma może wrócić do Serie B. Przed sądem w Rzymie toczy się proces, w którym prokuratura oskarża piłkarza tego klubu o próbę korupcji. Zawodnik zapewnia, że tylko żartował.

 

W maju tego roku piłkarze AC Parma świętowali awans do Serie A. Klub wrócił do włoskiej elity po latach nieobecności spowodowanej bankructwem. Na miesiąc przed startem rozgrywek nie jest jednak takie pewne, że drużyna z Parmy zagra w gronie najlepszych. Jak donoszą włoskie media przed sądem w Rzymie toczy się proces, w którym prokuratura oskarża zawodnika Parmy, Emanuele Calaio, że przed ostatnim meczem poprzedniego sezonu ze Spezią wysłał do kolegi wiadomość za pomocą WhatsApp z pytaniem, czy przeciwnicy nie chcieliby „odpuścić” spotkania. Rywalom Parmy nie groził spadek i nie mieli też szans na awans i przegrali 0:2, ale ponieważ Calaio występował w barwach Spezii do 2016 roku, a odbiorcą jego „oferty” był dawny kolega z tego zespołu, Filippo De Col, ujawnienie tej korespondencji zaintrygowało wymiar sprawiedliwości. Calaio wielokrotnie zapewniał, że to był tylko żart, ale decyzja sądu jest wielką niewiadomą. Konsekwencje wyroku skazującego będą opłakane zarówno dla piłkarza, jak i klubu. Prokurator domaga się ukaranie Calaio czteroletnią dyskwalifikacją i grzywną w wysokości 50 tys. euro.

Parmie grozi natomiast anulowanie wyniku meczu ze Spezią, co w efekcie oznaczałoby utratę miejsca w lidze zapewniającego awans do Serie A. W takim przypadku miejsce Parmy zajęłoby Palermo, które przegrało walkę o awans w barażach. Ale nawet jeśli włoska federacja piłkarska zostawi Parmę w najwyższej klasie rozgrywkowej, to i tak w przypadku skazania Calaio zespół zostanie ukarany odebraniem sześciu punktów.

 

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Juventus Turyn już zarabia na CR7

Następny

Kłopoty Białej Gwiazdy ze stadionem

Zostaw komentarz