Gwiazdor siatkarskiej reprezentacji Polski Wilfredo Leon został jednym z głównych udziałowców klubu Anioły UMK Toruń. Jego drużyna zacznie w drugiej lidze, ale jej właściciel ma znacznie większe aspiracje.
Do tej pory można było sądzić, że w Polsce Leon jest bardziej związany z Rzeszowem i Warszawą, dlatego wiadomość, że postanowił stworzyć swój klub akurat w Toruniu była pewnym zaskoczeniem. Siatkarz szybko jednak wyjaśnił powody. „Wybrałem Toruń, bo to miasto przyjazne sportowi i lubiane przez sportowców. Działają tu bardzo dobre kluby – żużlowy i koszykarski, ale brakowało tu męskiej siatkówki na wysokim poziomie. Warunki są sprzyjające, bo w mieście powstały nowoczesne obiekty sportowe, a wśród lokalnych przedsiębiorców jest duże zainteresowanie sponsoringiem. Nie bez znaczenia przy wyborze były też względy rodzinne, bo w Toruniu mieszka rodzina mojej żony” – wyjawił Leon w wypowiedzi udzielonej portalowi WP SportoweFakty.Zespół Anioły UMK Toruń w sezonie 2021/2022 będą występować w drugiej lidze, a swoje domowe mecze rozgrywać w hali Szkoły Podstawowej numer 28 w dzielnicy Rubinkowo.
Klub będzie współpracował z toruńskim Uniwersytetem Mikołaja Kopernika. Leon jako główny udziałowiec ma zagwarantowany wpływ na każdy aspekt funkcjonowania klubu, m.in. na wybór trenera i zawodników. Ponieważ jednak w tej chwili najważniejsza jest dla niego jest jego własna siatkarska kariera, zarządzanie toruńskim klubem powierzy zaufanym osobom.
Prezesem Aniołów został toruński biznesmen Karol Lejman, do tej pory znany z działalności w żużlu (jest współwłaścicielem firmy One Sport, która organizuje m.in. cykl Speedway Euro Championship). Wiceprezesem nowego klubu będzie żona siatkarza Małgorzata Leon. Gwiazdor reprezentacji Polski nie ukrywa aspiracji i chce aby jego drużyna jak najszybciej awansowała do PlusLigi. Otwiera te w Toruniu i Warszawie siatkarską akademię.