Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych (FIFPro) potępiła decyzję PZPN zmieniającą zasady rozwiązania kontraktów przez zawodników. Dotąd mogli tego dokonać po dwóch miesiącach, teraz okres ten został w Polsce wydłużony do czterech miesięcy.
FIFPro wsparł działania Polskiego Związku Piłkarzy, na czele którego stoi były reprezentant Polski Euzebiusz Smolarek. PZP już wcześniej zaskarżył decyzję PZPN do Ministerstwa Sportu, prosząc o jej całkowite uchylenie. „Złożenie wniosku do Ministerstwa Sportu poprzedziły szerokie konsultacje z zawodnikami zrzeszonymi w naszej organizacji. Wnioski z tych rozmów pozwalają na sformułowanie stwierdzenia, że piłkarze nie godzą się na takie jednostronne rozporządzenie. W ciągu doby zebraliśmy za pośrednictwem rozesłanej drogą elektroniczną ankiety blisko pół tysiąca opinii od zawodników zarówno z Ekstraklasy, jak i niższych lig. 96 procent uważa wprowadzenie przepisów przez PZPN za złą decyzję. Z kolei 88 procent zawodników obawia się, że zmieniona uchwała może skutkować długotrwałym brakiem wypłaty należnego wynagrodzenia przez klub” – mówił Euzebiusz Smolarek.
FIFPro zdecydowanie potępia decyzję Polskiego Związku Piłki Nożnej, zarówno pod względem treści, jak i procedury – twierdzi PZP. I przekonuje, że w tym trudnym okresie także piłkarze muszą utrzymać siebie i swoje rodziny, w związku z czym nie mogą czekać na pensje aż cztery miesiące. FIFPro potępiła również brak zaangażowania PZPN w dyskusje na ten temat. zakwestionowała także 50-procentową obniżkę pensji, zarekomendowaną przez uchwałę rady nadzorczej Ekstraklasy SA i przyjętą przez wszystkie kluby przy braku sprzeciwu ze strony PZPN.
W komunikacie FIFPro napisano: „Taka redukcja wynagrodzenia, wraz z zasadą, że pozostała połowa wynagrodzenia może być niewypłacana przez okres czterech miesięcy, jest niedopuszczalna i powinna zostać natychmiast cofnięta”. Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych podkreśliła też w swoim oświadczeniu, że w pełni popiera starania Polskiego Związku Piłkarzy o uchylenie tych poprawek i użyje wszelkich możliwych środków, żeby doprowadzić do ich zmiany.