13 listopada 2024

loader

48 godzin świat

Kamizelki w La Défense

W sobotę pierwszy raz od początku ruchu „żółtych kamizelek”, tj. od połowy listopada zeszłego roku, paryska manifestacja dotarła do dzielnicy La Défense, siedziby koncernów międzynarodowych, symbolu drapieżnego kapitalizmu. Choć większość demonstracji „aktu XXI” protestów odbyła się spokojnie, w Paryżu i kilku innych miastach policja atakowała pochody, co doprowadziło do nowych starć.

Rosja niewinna

Rząd i Emmanuel Macron niemal od początku protestów obwiniali Rosję o „sianie niepokojów” poprzez umieszczanie fake newsów i wezwań do manifestacji na Facebooku. Po trzech miesiącach wewnętrznego śledztwa Facebooka prowadzonego w Stanach Zjednoczonych i Francji, portal ogłosił przedwczoraj jego wyniki: nie znaleziono „żadnej” ingerencji rosyjskiej w protesty „żółtych kamizelek”.

Niemcy protestują

Przeciwko wzrostowi czynszów w ostatnią sobotę w 19 miastach m.in. w Monachium, Kolonii, Dortmundzie, Dreźnie, Frankfurcie nad Menem i Stuttgarcie oraz w Berlinie. Według organizatorów zgromadziły ok. 55 tys. uczestników. W samym Berlinie wyszło na ulice 10 tys. osób. W stolicy Niemiec zbierano podpisy pod petycją dotyczącą przeprowadzenia referendum w sprawie wywłaszczenia przedsiębiorstw zarządzających zasobami mieszkaniowymi. Inicjatorzy domagają się, aby firmy posiadające ponad 3 tys. mieszkań zostały wywłaszczone, a mieszkania zostały wykupione przez miasto. Inicjatywę popiera mniej więcej połowa mieszkańców miasta.

Ofensywa marszałka Haftara

Dowódca Libijskiej Armii Narodowej, marszałek Halifa Haftar nakazał rozpocząć ofensywę na Trypolis. Jego siły bez walki zajęły kilka obszarów w południowo-zachodniej części miasta.

Amerykanie się wycofują z Libii

Dowództwo Afrykańskie Sił Zbrojnych USA (AFRICOM) tymczasowo zmieniło lokalizację kontyngentu w Libii gdyż – jak to określono – „sytuacja staje się nieprzewidywalna”.

Znów latają wokół Krymu

Według portalu PlaneRadar, amerykański samolot patrolowy Marynarki Wojennej Boeing P-8A „Poseidon” w piątek wieczorem przeprowadził rozpoznanie w pobliżu Krymu.

Maduro oskarża Chile, Kolumbię i USA

– Wykryliśmy nowe źródła ataku ze strony Chile i Kolumbii, które przeprowadziły ataki cybernetyczne wspierane przez USA, aby uszkodzić system energetyczny – oznajmił prezydent Wenezueli.

 

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

„Okrągły Stół” z perspektywy 30 lat

Następny

Powrót posła

Zostaw komentarz