8 listopada 2024

loader

Katarczycy wpływali na pracę europarlamentu?

fot. Euranet_plus Flickr (CC BY-SA 2.0)

Euranet plus debate – Citizen’s corner

Europosłanka i wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili została w piątek zatrzymana w Brukseli w związku z toczącym się śledztwem w sprawie korupcji, w którą uwikłane są również władze Kataru – poinformowała agencja AFP.

Grecka eurodeputowana Eva Kaili, jedna z wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego, została aresztowana w Brukseli w ramach dochodzenia w sprawie podejrzeń o korupcję. W stolicy Belgii miały też miejsce cztery inne aresztowania w tej samej sprawie. Eva Kaili, która jest partnerką jednego z tych czterech również zatrzymanych w tej sprawie podejrzanych, została aresztowana w celu przesłuchania przez policję – podała agencja AFP powołując się na anonimowe źródło.

Partia zareagowała natychmiastowo

Grecki dziennik „Kathimerini” podał, że w związku z toczącym się śledztwem europosłanka została wyrzucona z greckiej socjalistycznej partii PASOK, do której należała. Europosłanka z powodu prowadzonego śledztwa została również „ze skutkiem natychmiastowym” zawieszona w prawach członkini grupy Socjalistów i Demokratów (S&D) w Parlamencie Europejskim, do której należy.

Niewymienione z nazwy państwo z Zatoki Perskiej

Wcześniej belgijska prokuratura informowała, że wszczęła dochodzenie w sprawie możliwej korupcji, związanej z niewymienionym z nazwy państwem Zatoki Perskiej, w którym podejrzanymi są asystenci i urzędnicy Parlamentu Europejskiego. Media podawały, że tym państwem jest Katar. Śledztwo dotyczy między innymi nie tylko „korupcji”, ale i „prania brudnych pieniędzy” w zorganizowanej grupie – dalej precyzuje komunikat prasowy prokuratury. Wśród czterech aresztowanych oprócz asystenta i partnera europarlamentarzystki związanego z grupą Socjalistów i Demokratów (S&D), jest również były włoski eurodeputowany Pier-Antonio Panzeri. Według informacji belgijskich dzienników Le Soir i Knack pozostali dwaj to dyrektor organizacji pozarządowej oraz sekretarz generalny Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych (ITUC), Włoch Luca Visentini. W bardzo zwięzłej wiadomości na swojej stronie ITUC powiedział, że jest „świadomy informacji krążących w prasie” , ale odmówił komentarza „na tym etapie” . 

Policyjna operacja doprowadziła łącznie do szesnastu przeszukań w różnych dzielnicach stolicy Belgii. Prokuratura przekazała, że w wyniku śledztwa odzyskano do tej pory około 600 tys. euro w gotówce oraz „sprzęt komputerowy i telefony komórkowe”, których zawartość zostanie przeanalizowana. Te około 600 tysięcy euro w gotówce odkryto w brukselskiej rezydencji byłego włoskiego europosła. Wśród osób objętych przeszukaniami Le Soir i Knack identyfikują oprócz wyżej wymienionych także trzech innych asystentów parlamentarnych bliskich grupie S&D, z których jeden jest również powiązany z grupą EPL.

Według belgijskich tygodników, Katar miał korumpować urzędników „o znaczącej pozycji politycznej i/lub strategicznej” w Parlamencie Europejskim, wysyłając im „znaczne kwoty pieniędzy” i „ważne prezenty”. 

Śledczy sprawdzają, czy Katar próbował wpływać na stanowisko Parlamentu Europejskiego w sposób „wykraczający poza klasyczny lobbing”.

Oferowane upominki lub korzyści mogą być związane z dążeniem Kataru do poprawy jego złej reputacji w zakresie praw człowieka i traktowania pracowników. Katar, gospodarz zbliżających się do końca Mistrzostw Świata 2022, został oskarżony przez organizacje pozarządowe o zaniedbywanie warunków pracy i życia setek tysięcy pracowników z Azji i Afryki. Katar zaprzecza tym zarzutom, a emir szejk Tamim bin Hamad Al-Thani powiedział, że jego kraj jest celem „bezprecedensowej” kampanii oszczerstw. 

Szefowa PE zawiesiła wszystkie uprawnienia wiceszefowej

„W świetle toczącego się dochodzenia sądowego prowadzonego przez władze belgijskie przewodnicząca PE Roberta Metsola podjęła decyzję o zawieszeniu ze skutkiem natychmiastowym wszystkich uprawnień, obowiązków i zadań, które zostały przekazane Evie Kaili jako wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego” – poinformował rzecznik Metsoli.

Ponadto sama przewodnicząca na Twitterze poinformowała, że Parlament Europejski jako organ Unii „stanowczo przeciwstawia się korupcji”. 

„Na tym etapie nie możemy komentować żadnych toczących się dochodzeń, z wyjątkiem potwierdzenia, że ​​współpracujemy i będziemy w pełni współpracować ze wszystkimi odpowiednimi organami ścigania i sądowymi” – stwierdziła.

ALF/PAP

Redakcja

Poprzedni

Strach

Następny

Quo vadis Walio?