13 listopada 2024

loader

Syria w rękach Rosji i Turcji

Dużo dzieje się na politycznym zapleczu syryjskiej wojny domowej, ale trudno zgadnąć, czy z tego wyniknie jakieś jej wyciszenie. Pewne jest natomiast, że na tym etapie rola Zachodu, zwłaszcza USA została zupełnie zmarginalizowana, podobnie jak wspieranej przezeń Armii Wolnej Syrii, a pierwsze skrzypce grają Rosja i Turcja.

Istotne jest to, że prezydent Rosji, Władimir Putin poinformował o podpisaniu porozumienia o rozejmie w całej Syrii między siłami reżimu prezydenta Baszara el-Asada a oddziałami zbrojnej opozycji. Szef tureckiego MSZ Mevlut Cavusoglu oświadczył, że rozejm miał obowiązywać o północy z czwartku na piątek. Turcja i Rosja będą gwarantami jego przestrzegania – dodał.
Armia syryjska zapowiedziała „całkowite wstrzymanie działań wojskowych”. Do przestrzegania rozejmu wezwał rzecznik Syryjskiej Koalicji Narodowej – głównej formacji syryjskiej opozycji na uchodźstwie.
Podano, że Putin zgodził się z propozycją ministra obrony Rosji, Siergieja Szojdu w sprawie ograniczenia obecności wojskowej Rosji w Syrii. Ale dodał, że Rosją będzie „absolutnie kontynuować walkę z terroryzmem międzynarodowym.
Minister Cavusoglu oświadczył że rozejm nie obejmuje grup określanych przez ONZ jako organizacje terrorystyczne. Chodzi o Państwo Islamskie, były Front Al-Nusra oraz inne, powiązane z nim organizacje zbrojne. Wcześniej mówił, że gdyby rozejm utrzymał się, w stolicy Kazachstanu, Astanie mogłoby dojść do rozmów pokojowych pod patronatem Moskwy i Ankary, jako gwarantów procesu pokojowego.

trybuna.info

Poprzedni

W Legii ruch jak na dworcu

Następny

Boruc kontra Fabiański