Jeśli wygrać trzeba w Końskich – to Trzaskowski ma problem
„Wybory wygrywa się w Końskich” – mówił Grzegorz Schetyna. Po tym, co wydarzyło się tam 11 kwietnia 2025, można odnieść wrażenie, że Końskie zasłużyły raczej na tytuł stolicy chaosu. Debata, która miała być pokazem pluralizmu i demokracji, zamieniła się w nieudolny spektakl improwizacji. Plan…