W wyniku rządów PIS zatrzymała się transformacja energetyczna w Polsce. Jesteśmy najgorsi w całej Unii Europejskiej i spadamy coraz niżej w rankingu państw wdrażających odnawialne źródła energii.
Indeks Transformacji Energetyki 2020 (Energy Transition Index – ETI) pokazuje, jak wygląda przejście sektora energetycznego z surowców kopalnych, w tym ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla, na odnawialne źródła energii, takie jak wiatr, słońce, a także baterie litowo-jonowe. Chodzi więc o rosnący udział energii odnawialnej w dostawach energii ogółem..
Indeks ten opracowywany i publikowany jest od kilku lat i obejmuje obecnie swymi badaniami 115 krajów (90 proc. ludności świata, 93 proc. światowej produkcji energii i 98 proc. światowego produktu brutto). Prace nad nim organizuje wyspecjalizowany, składający się z przedstawicieli 23 organizacji oraz z 17 indywidualnych ekspertów zespół badawczy, pracujący pod auspicjami Światowego Forum Ekonomicznego lecz wyrażający własne opinie.
Prace nad indeksem wpisują się harmonijnie w Agendę ONZ 2030 (Cele Zrównoważonego Rozwoju). Indeks i pełny raport można znaleźć na stronie: www.weforum.org.
W konstrukcji indeksu zespół posługuje się 40 ilościowymi i jakościowymi wskaźnikami pomiaru i korzysta z wysoce wiarygodnych źródeł danych. W Indeksie Transformacji Energetyki 2020 uwzględnia się także wpływ pandemii COVID-19. Indeks ETI jest średnią ważoną tych 40 wskaźników.
Spośród wszystkich krajów objętych badaniem, 94 kraje poprawiły swoje wskaźniki: stanowią one 70 proc. ludności świata i 70 proc. światowej emisji dwutlenku węgla. Jednak tylko Argentyna, Bułgaria, Chiny, Czechy, Indie, Irlandia, Włochy, Słowacja i Ukraina wykazały istotne postęp, podczas gdy takie kraje jak Brazylia, Kanada, Iran i Stany Zjednoczone wykazują stagnację bądź regres.
W dalszym ciągu Szwecja jest w czołówce rankingu, wraz ze Szwajcaria, i Finlandią. Tylko Francja i Wielka Brytania spośród krajów grupy G-20 znalazły się w pierwszej dziesiątce krajów rankingu ETI.
Na samym końcu rankingu plasują się: Wenezuela, Kamerun, Nigeria, Liban i Haiti (z indeksem 36 proc.) .
Wartości indeksu dla poszczególnych krajów wahają się od 0 do 100 proc. (najlepszy). Indeks i ranking na nim oparty jest rezultatem analizy jakościowej i ilościowej danych, zebranych przez specjalistów wspomnianego zespołu badawczego.
Polska zajęła w Indeksie Transformacji Energii 2020 dopiero 69. miejsce, z wartością indeksu 52,9 proc. W 2018 r. zajmowaliśmy 67. miejsce, co oznacza spadek o dwie pozycje.
Indeks Transformacji Energetycznej 2020
- Szwecja 74,2
- Szwajcaria 73,4
- Finlandia 72,4
- Dania 72,2
- Norwegia 72,2 67. Turcja 53,1 68. Boliwia 53,0 69. Polska 52,9 70. Indonezja 52,4 71.Dominikana 52,4
Czołówka rankingu to: Szwecja, Szwajcaria, Finlandia, Dania i Norwegia. Wartość indeksu dla Szwecji wynosi 74,2 proc. a dla Polski – 52,9 proc. Taki jest obecnie dystans do najbardziej zaawansowanego w transformacji energii kraju na świecie.
Wśród krajów członkowskich Unii Europejskiej zajmujemy ostatnie miejsce. Spośród nowych krajów UE przed nami są wszystkie te kraje: np. Litwa zajmuje 15 miejsce, Łotwa 16 a ostatnie przed Polską zajmuje Bułgaria, która jest na 61 miejscu.
Niemcy zajmują w rankingu 20 miejsce, USA dopiero – 32., Chiny – 78 a Rosja 80. Spośród sąsiadów: Ukraina – 102 miejsce, a Białoruś nie jest notowana w tym indeksie.