27 kwietnia 2024

loader

Donaldzie, chodźcie z nami!

fot. lewica

Donald Tusk postanowił wezwać wszystkich przeciwników polityki obecnego rządu na marsz 4 czerwca. Lewica nie mówi nie, ale zapraszamy także na 1 maja. Wtedy OPZZ wspólnie z Lewicą organizuje pochód 1-majowy przeciwko drożyźnie, za prawami pracowniczymi, za podwyżkami i za godną waloryzacją emerytur. Za rentą wdowią, pod którym to obywatelskim projektem podpisało się 200 tys. Polek i Polaków. Za Polską w Unii Europejskiej, bo przecież to lewica wprowadziła 19 lat temu Polskę do UE. 

Zapraszamy wszystkich tych, którym bliskie są nasze postulaty i wartości do udziału w tym marszu. Liczymy na maksymalną mobilizację. Donald, Szymon, Władysław – chodźcie z nami! Już  teraz możemy pokazać rządzącym nasze niezadowolenie. Dla każdego obywatela wkurzonego na PiS jest miejsce na pochodzie 1-majowym, a potem na pikniku 1-majowym. Będzie można poskandować w obronie praw pracowniczych, a potem zjeść kiełbaskę, grochówkę i zmierzyć sobie ciśnienie na pikniku OPZZ.

Może wspólne pomaszerowanie przybliży nas do podpisania wspólnej deklaracji, że partie opozycji są zdecydowanie utworzyć wspólny rząd po wyborach. Lewica apeluje o taką deklarację od miesięcy. Tym bardziej, że Pakt Senacki jest prawie dopięty, opozycja walczy o 65 mandatów i zwiększenie przewagi nad PiS w Senacie.

Oczywiście Lewica życzliwie patrzy na scenariusz jednej listy. Obecnie nie jest on możliwy ze względu na postawę Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, którzy uważają, że ich samodzielny start to najlepsze rozwiązanie. Mają do tego prawo. Dlatego Lewica zwiera szeregi i podpisała porozumienie o starcie wspólnie z partią Razem, PPS, Unią Pracy. Wybory nas nie zaskoczą. Włodzimierz Czarzasty jest szefem sztabu i poprowadzi Lewicę do bardzo dobrego wyniku. 4 lata temu jako jedyna partia w historii wróciliśmy do Sejmu. Teraz po 18 latach ponownie wejdziemy do rządu i będziemy realizować nasz program. Będziemy pilnować, aby nic co zostało dane nie zostało zabrane. I aby to co zostało odebrane zostało zwrócone. Będziemy społecznym sumieniem nowego rządu.

Marcin Kulasek

Poprzedni

Jak rozwiązać problem zboża?

Następny

Cztery punkty do tytułu mistrza