Zwolennicy Koalicji Obywatelskiej montowanej przez Grzegorza Schetynę aktualnie lubią szantażować publicznie lewicowych polityków w Polsce. Wykreowaną przez siebie alternatywą.
Brzmi ona tak:
Albo politycy lewicy zapiszą się do Koalicji Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, albo startując osobno zostaną „pożytecznymi idiotami” prezesa Kaczyńskiego.
Bo przez taką odrębność doprowadzą PiS do władzy w samorządach.
Szantażując polityków lewicy dziwnym trafem zapominają:
- Poinformować szanownych Wyborców, że mówią jedynie o koalicji w wyborach do sejmików wojewódzkich.
- Poinformować szanownych Wyborców, że w wyborach do wielu innych ciał samorządowych istnieją już koalicje PO i lewicy, także z SLD.
- Poinformować szanownych Wyborców, że były parlamentarny i obecny samorządowy koalicjant PO, czyli Polskie Stronnictwo Ludowe, w wyborach do sejmików wojewódzkich też startuje osobno. Pomimo tego zwolennicy koalicji Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, nie szantażują publicznie PSL. Nie plugawią ich mianem „pożytecznych idiotów” pana prezesa Kaczyńskiego jak to czynią w przypadku Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Poinformować szanownych Wyborców, że taka alternatywa traktuje szanownych Wyborców jak chłopów pańszczyźnianych przywiązanych do panów polityków.
Bo przecież nie ma gwarancji, że po wykreowaniu mariażu Koalicja Obywatelska Grzegorza Schetyny z Sojuszem Lewicy Demokratycznej na takie polityczne małżeństwo scalone jedynie „antyPiSem” zagłosują wszyscy dotychczasowi zwolennicy SLD i Koalicji Obywatelskiej Grzegorza Schetyny.
Bo przecież wielu szanownych Wyborców, zwolenników koalicji Grzegorza Schetyny, nie zechce poprzeć kandydatów sojuszu Włodzimierza Czarzastego i wielu szanownych Wyborców zwolenników SLD nie zechce poprzeć kandydatów koalicji Grzegorza Schetyny.
Bo przecież w wyborach samorządowych poparcia ideowe i partyjne nie sumują się automatycznie. - Poinformować szanownych Wyborców, że istnieją na naszej scenie politycznej jeszcze inne ugrupowania niż KO GS i SLD. Na przykład Kukiz’15, partia Wolność, mniejsi i więksi „narodowcy”, komitety lokalne. Chętni do powyborczych koalicji z PiS.
- Poinformować szanownych Wyborców, że wykreowana jedynie na „antyPiSie” Koalicja Obywatelska Grzegorza Schetyny może po wyborach rozpaść się. I jej przyszli radni o poglądach konserwatywno-prawicowych, zniesmaczeni centro-liberalno-lewicowych kursem KO GS mogą opuścić KO GS i zasilić bliższy im ideowo PiS. Zwłaszcza, kiedy taki transfer polityczny pozwoli im utrzymać się przy władzy.
- Poinformować szanownych Wyborców, że taki szantaż polityczny może mieć ukryty cel. Już dzisiaj wskazać na winnego przyszłej porażki KO GS w wyborach samorządowych, czyli wskazać na Sojusz Lewicy Demokratycznej.
- Poinformować szanownych Wyborców, że tradycje obwiniania SLD za wszystko co w Polsce złe są w polskiej prawicy wyjątkowo silne. Zatem może i tym razem też się uda.