Lubcz
Po raz pierwszy od wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej Donald Tusk zabrał duży głos w sprawach wewnętrznych polskich, na zakończenie konferencji PO-wiackiej. Przemówienie było fajne, jak to u Tuska – do tego proukraińskie, antyputinowskie i antypisowskie. Niestety, problem w tym, że Tusk nadal przeinacza fakty, sącząc sugestie, że Lewica mogłaby wejść w koalicję z PiS. Asumpt do tego dała mu, nie do końca zdaniem Bigosu szczęśliwa, jednorazowa decyzja klubu Lewicy, by głosować z PiS w sprawie Krajowego Funduszu Odbudowy. Niechęć Tuska do Lewicy, już nie to że do wchodzenia w koalicję z nią, ale nawet do kontaktów z nią, wyraża się z uporem godnym lepszej sprawy. A przecież Tusk musi doskonale wiedzieć, że koalicja Lewicy z PiS jest przynajmniej ze strony Lewicy organicznie niemożliwa. Nawet gdy wpadł w niej ktoś na taki pomysł, to zostałby odrzucony jak obcy przeszczep. Nie może być koalicji takich dwóch krańcowo obcych ciał jak wolnościowa i demokratyczna Lewica z autorytarnym ugrupowaniem klerofaszystowskim. Szkoda, że pogardliwe Tuskowe insynuacje powtarza, jakby w dobrej wierze, ceniona przez Bigos komentatorka polityczna Dominika Wielowieyska. Że niby Lewica sprzeda się za posady. Panu Dominiko Szanowna! Te posady kosztowałyby Lewicę śmierć cywilną i polityczną. Więcej wiary w rozsadek Lewicy!
********
Niektórzy chwalą Dudusia twierdząc, że wyemancypował się z PiS, bo zawetował „lex TVN i lex Czarnek”, coś tam robi PiS koło pióra w sferze sądownictwa i w przemówieniu wymienił aprobatywnie, jako ojców obecności Polski w Unii Europejskiej, Kwaśniewskiego i Wałęsę. Bigosu to nie wzrusza, bo Duduś nadal siedzi okrakiem, a jego „akty odwagi” wzięły się stąd, że osłabiony polityczny Tatuś już nie może mu sprawić lania pasem na goły tyłek.
********
Duda Andriej Iwanowicz z Erdoganem, a Witkowa Lizawieta z Mustafą Şentopem, przewodniczącym Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji – z takimi to szczerymi demokratami i obrońcami wolności rozmawiała ostatnio ta dwójka demokratów z „Lechistanu”. Pogratulować „demokratom” z PiS takich partnerów. Ciekawe czy Duduś i Witkowa zapytali swoich rozmówców o los setek (tak, setek!) więźniów politycznych, m.in. sędziów, adwokatów i dziennikarzy itd. masowo lat więzionych przez reżim Erdogana od 2016 roku.
*******
„Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy” – napisał Dmitrij Rogożyn do Jarosława Kaczyńskiego. Zabrzmiało mrocznie straszliwym Parfienem Rogożynem z „Idioty” Fiodora Dostojewskiego. Bigos cyniczną aluzju poniał i docenił wyrafinowany, nieco makabryczny, a kto wie czy też i nie literacki dowcip współczesnego Rogożyna.
********
„Trwa wojna na Ukrainie, a uczniowie szkół podstawowych z dwóch województw mają brać udział w konkursie dotyczącym Rzezi Wołyńskiej. Jego organizatorami są między innymi politycy: Beata Kempa, Michał Wójcik oraz Beata Białowąs, a patronem honorowym został minister edukacji Przemysław Czarnek. Profesor Tomasz Schramm z Komitetu Historycznego PAN zaapelował o przerwanie konkursu” – czytamy w internecie. Chodzi o to, że Czarnek przedłużył termin zgłoszeń do konkursu szkolnego na ten temat. Czyżby dywersja wewnątrz obozu? Walka czarnosecinnej frakcji „Ruś Moskiewska” z frakcją „Ruś Kijowska” w PiS? Warto zauważyć, że w tej kwestii członek rządu Czarnek sprzymierzył się ze środowiskiem „Solidarnej Polski”, która wraz z Konfederacją tworzy polską odmianę „Czarnej Sotni”.
********
Słuchajcie, słuchajcie, słuchajcie! Jednak stał się cud! Po przeszło trzech tygodniach embarga na jakiekolwiek informacje z życia w Polsce w trzech głównych stacjach telewizyjnych, TVN 24 dokonał bohaterskiego wyłomu i poinformował telewidzów o potrójnym, całkowicie cywilnym zabójstwie w Płocku. Parafrazując znane jeszcze od przedwojnia powiedzenie, nic tak nie ożywia serwisu informacyjnego jak trup w czołówce.
********
Podobno jest w Polsce run na korzystanie ze strzelnic czyli ćwiczenie się w strzelaniu. W Białej Podlaskiej uzasadniono to potrzebą militarnej czujności i faktem, że w Ukrainie podobno Rosjanie porwali kilku merów. Tu się chyba ktoś z chujem na rozumy pomieniał. Już to widać, jak „wystrzelani”, ta wychowana na grach komputerowych palanteria naprawdę uważa, że posługiwanie się bonią polega na tym, że się bierze karabin i pif, paf, jeb, jeb, jeb. Skutecznego władania bronią można się nauczyć tylko na specjalistycznych kursach dla komandosów itp., a nie na jakichś śmiesznych strzelnicach. Poza tym „psy wojny” muszą nauczyć kandydatów na „psów wojny” psychicznej umiejętności oddania strzału do innego człowieka. To wbrew durnemu, a niestety powszechnemu przekonaniu, jest bardzo trudne. A swoją drogą, ta namolna militaryzacja państwa i społeczeństwa wyjdzie nam kiedyś bokiem
********
Bigos liczy na to, że pomoc lekarska dla Ukraińców będzie lepsza niż dla Polek, które umarły w szpitalach z powodu polskiego prawa nakazującego rodzenie trupów. A tak swoją drogą – może by tak superbogata Polska poszła na całość i wzięła na swój garnuszek całą Ukrainę?
********
Z Domu Aktora w Lublinie, bloku mieszkalnego w centrum miasta, który od 1974 roku służył aktorom angażowanym do zespołu tutejszego Państwowego Teatru imienia Juliusza Osterwy, dysponent budynku Urząd Marszałkowski wyprosił dotychczasowych mieszkańców i przydzielił je, po remoncie, przybyszom z Ukrainy. Bigos ostrzega, że tym sposobem uprawiana miłość polska do Ukraińców kiedyś źle się skończy.
ZAPROSZENIE
Profesor Iwiński w Elblągu
Na zaproszenie Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl
W środę 23 maja o godzinie 18. 00 odbędzie się otwarte spotkanie i dyskusja z profesorem Tadeuszem Iwińskim, wieloletnim posłem Sejmu RP i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, na temat: ”Wojna w Ukrainie-konsekwencje dla Polski i świata”.
Zapraszamy do Elbląga, do Kina „Światowid”, Plac Kazimierza Jagiellończyka 1.