8 listopada 2024

loader

Głos lewicy

Podzielona opozycja = klęska wyborcza

Teresa Jakubowska z Partii Racja uważa, że opozycja powinna iśc razem do wyborów na jesieni:
Niektórzy niedouczeni politycy, dziennikarze a nawet politolodzy (chyba przekupieni) ciągle opowiadaja bzdury, że opozycja może zwyciężyć
idąc do wyborów w trzech (czy więcej) komitetach wyborczych, bo będą w większości. Tymczasem system d’Hondt’a temu przeczy – promuje zwycięzcę – JEDEN JEDYNY komitet wyborczy, który uzyska największą ilość głosów.
Przypominam wybory 2015:
PiS uzyskał . 5.711.687 głosów 37,58 % 235 mandatów (trzy partie ale JEDEN komitet wyborczy) opozycja… 6.935.813 głosów 45,63 % 224 mandaty (cztery oddzielne komitety wyborcze PO, Kukiz, Nowoczesna, PSL bez mniejszości niemieckiej. Mimo znaczącej przewagi uzyskanych W SUMIE głosów opozycja przegrała. Bo ilość głosów opozycji nie przekłada się na proporcjonalną ilość mandatów. Niezależnie od tego z powodu wysokich progów zmarnowało sie ok. 2,5 mln głosów.
System d’Hondt’a obowiązuje w Polsce także w eurowyborach. Ostatnie eurowybory także pokazały, że zwyciestwo nad PiS- em jest możliwe pod warunkiem jedności opozycji postępowej. Koalicja Europejska + RAZEM + WIOSNA miały 53 tys głosów WIĘCEJ niż PiS.
PiS BY PRZEGRAŁ, gdyby opozycja demokratyczna tworzyła JEDEN BLOK.
Wszystkie siły postępowe powinny się zjednoczyć tłumacząc Polakom, że sytuacja jest wyjątkowa. Jeżeli chcemy zwyciężyć PiS to
MUSIMY WSZYSCY GŁOSOWAĆ NA JEDEN JEDYNY KOMITET WYBORCZY zjednoczonej opozycji demokratycznej tzn K alicji Obywatelskiej w tym całej LEWICY. Jest tylko jeden zwcięzca. Polacy, nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. Taki blok ma szanse na dobry wynik, lepszy od PiS, bo mozna sie spodziewać dużej mobilizacji elektoratu, pod warunkiem wytlumaczenia wyborcom konieczności połączenia się ze względu na ordynację. Trzeba uświadomić wyborcom, że mogą głosować np. na kandydatów lewicowych na listach koalicji. Byłabym zachwycona gdybym mogła tak głosować. Grzegorz Schetyna powinien stanąć na głowie, żeby przyciagnąć partie i kandydatów na posłów wszelkich odcieni opozycji demokratycznej ŁĄCZNIE Z LEWICĄ. Nie robić im łaski, bo POLSKA przegra.
Chyba jeszcze ściślejszej współpracy całej opozycji wymagają wybory do Senatu, gdzie obowiązują ukochane przez Kukiza JOW-y czyli jednomandatowe okręgi wyborcze. Okręgów jest tyle ile senatorów czyli 100. Logicznie biorąc – opozycja powinna wystawić jednego współnego kandydata w każdym okręgu. Bardzo jestem ciekawa czy chociaż w tym przypadku cała opozycja zachowa się logicznie.
Polacy są wystarczająco mądrzy, żeby zrozumieć, że jeżeli nie będziemy tak glosować jak wyżej, to będziemy mieć w Polsce Turcję na najbliższe 20 lat a na to się zanosi. Kraj z tysiącami ludzi siedzącymi w więzieniach bez wyroku, kraj ze zdewastowanym do końca środowiskiem bez oglądania sie na los naszych dzieci i wnuków. Kraj pozbawiony wody pitnej, czystego powietrza, lasów, rzek i jezior.
Wszystko wyschnie, co już widać gołym okiem, nie tylko z powodu katastrofy klimatycznej ale z powodu barbarzyństwa i chciwości działaczy PiS. To są straty nienaprawialne, bo nic nie zastąpi 100-letniego drzewa.

Jesteśmy równi i różni

Justyna Samolińska z Akcji Demokracji na Facebooku:
Ruch LGBT w Polsce ma ogromne, nieprzeliczone zasługi – w kształtowaniu dyskursu, w przełamywaniu tabu, w organizowaniu ludzi wokół idei. Dla mnie osobiście miał rewolucyjne znaczenie – kiedy 9 lat temu zaczynałam swoja przygodę z aktywizmem, byłam inną osobą. To w tym ruchu dowiedziałam się, że jako dziewczyna na serio mogę mieć taką ekspresję swojej płci jak chcę. Że mogę mieć krótkie włosy, że nie muszę się malować, że mogę mówić głośno i siedzieć w rozkroku i mieć swoje zdanie. Że ludzie są różni i że to jest spoko, że płeć to nie dwie szufladki.

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

Naiwne spojrzenie na 40-latka

Następny

Białystok po ośmiu dniach

Zostaw komentarz