w obronie polskich komunistów.
W związku z zaplanowaną na 7 grudnia kolejną rozprawą w procesie przeciwko redakcji pisma „Brzask” oraz członkom KPP do Polski przyjechał Konstantinos Papadakis, eurodeputowany z Komunistycznej Partii Grecji (KKE), członek Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego, Komisji Praw Człowieka oraz Komisji Rozwoju Regionalnego.
6 rudnia w Warszawie odbyła się jego konferencja prasowa, która dotyczyła sprzeciwu wobec represji, jakie dotykają komunistów w Polsce oraz obrony dziedzictwa historycznego społeczności greckiej w Polsce.
Zdaniem Konstantinosa Papadakisa oskarżenia wysuwane przeciwko redakcji pisma „Brzask” i Komunistycznej Partii Polski są nie do zaakceptowania, tak jak działania władz zmierzające do delegalizacji działalności komunistycznej w Polsce. Eurodeputowany przypomniał o innych przypadkach represji politycznych w Polsce – najściu policji na konferencję naukową w 200. rocznicę urodzin Karola Marksa oraz stawianiu zarzutów karnych za prezentację wizerunku Lenia podczas demonstracji pierwszomajowej.
Według greckiego eurodeputowanego polski rząd na całym świecie jest postrzegany jako opresyjny. Z oponentami politycznymi nie prowadzi dyskusji tylko stosuje środki zakazu. Wykorzystywanie sądów oraz prokuratury do ścigania opozycji jest haniebne oraz ukazuje, że polskim władzom brak innych argumentów. Papadakis stwierdził także, iż ofensywa przeciwko komunistom zawsze łączy się z atakiem na prawa pracownicze i podstawowe wolności.
Eurodeputowany opowiedział o międzynarodowych akcjach solidarnościowych z prześladowanymi członkami KPP. W listopadzie 90 partii z całego świata uczestniczących w Międzynarodowym Spotkaniu Partii Komunistycznych i Robotniczych w Atenach podpisało apel przeciwko represjonowaniu polskich komunistów. Podobne oświadczenie wydała Inicjatywa Komunistyczna zrzeszająca 30 europejskich partii komunistycznych. W wielu krajach odbyły się także pikiety pod polskimi placówkami dyplomatycznymi, między innymi w Grecji oraz Włoszech. Podczas protestu KKE w Atenach delegacja z K. Papadakisem na czele przekazała petycję przeciwko antykomunistycznej polityce polskich władz. Przedstawiciel ambasady RP w odpowiedzi na zarzuty między innymi o fałszowanie historii przez IPN, powiedział iż „historia powinna być skorygowana”, z czym nie zgadzają się Grecy. Eurodeputowany wspomniał też o transparencie potępiającym represje w Polsce wywieszonym w stolicy Cypru przez kibiców drużyny piłkarskiej Omonia Nicosia.
Grecki eurodeputowany poruszył również sprawę demontażu w Dziwnowie tablicy upamiętniającej bojowników Demokratycznej Armii Grecji, którzy po wojnie domowej w tym kraju, trafili do Polski. Tablice usunięto na żądanie Instytutu Pamięci Narodowej. Zdaniem eurodeputowanego polskie władze ingerują w pamięć historyczną Greków. W samej Grecji weterani komunistycznego ruchu oporu mają pełne uprawnienia kombatanckie. Nie ma wątpliwości, że w latach 40. Demokratyczna Armia Grecji walczyła przeciwko niedemokratycznemu reżimowi. Dzień wcześniej Papadakis spotkał się z przedstawicielami greckiej społeczności w Polsce, którzy złożyli już protest przeciwko dekomunizacji tablicy. W sprawie tej będą prowadzone dalsze działania. Papadakis nie wierzy, aby obecne greckie władze z własnej inicjatywy wystosowały protest, jednak KKE będzie wywierać na nie nacisk. Komuniści są bowiem licząca się siłą, między innymi w związkach zawodowych czy organizacjach studenckich.
Papadakis skrytykował też politykę Unii Europejskiej, która nie tylko przyzwala na prześladowania komunistów, ale wręcz do nich zachęca, zrównując w wielu dokumentach komunizm z faszyzmem. Przypomniał, że na forum Parlamentu Europejskiego podnosił kwestię łamania zasady wolności słowa w Polsce. Reprezentacja KKE w Parlamencie Europejskim stara się bowiem aby prawa do wolności wypowiedzi były gwarantowane w całej Unii. Ich zdaniem prześladowania komunistów to temat, którym powinny zając się organy Unii Europejskiej. Papadakis będzie jeszcze podnosił na forum Parlamentu Europejskiego kwestię represji w Polsce i domagał się wstrzymania procesu członków KPP. Nie można mówić o abstrakcyjnej sprawiedliwości bez odnoszenia się do przypadków jej łamania.
Obecni na konferencji dziennikarze przyłączyli się do apelu mediów przeciwko prześladowaniom redakcji „Brzasku”.
Przeciwko szykanowaniu Komunistycznej Partii Polski protestują komuniści francuscy. Listy w tej sprawie skierowały do polskiej ambasady w Paryżu organizacje Francuskiej Partii Komunistycznej z Arras, Courrières, i Grenay. Członkowie PCF podkreślają, że prześladowania redakcji „Brzasku” są w swojej istocie – wbrew temu, co jest głoszone – wcale nie oskarżeniem o propagowanie totalitaryzmu, lecz zamykaniem ust krytykom imperializmu i kapitalizmu. Komuniści z Arras podkreślają w szczególności natomiast, że wykładnia „dwu totalitaryzmów”, zrównująca komunizm z faszyzmem jest w praktyce zrównywaniem ofiary i agresora.