10 grudnia 2024

loader

Kler niech płaci

fot.Witold Rozbicki

O genezie powstania i źródłach projektu ustawy o jawności przychodów kościołów i związków wyznaniowych oraz o likwidacji ich przywilejów finansowych.

Żyjemy w głęboko podzielonym społeczeństwie, które sposób widzenia rzeczywistości wywodzi z historycznie przeciwstawnych koncepcji ideowych. Religijna wizja świata, przywiązanie do ustalonej hierarchii społecznej i tradycyjnie ukształtowanych ról społecznych zderza się ze światopoglądem racjonalistycznym, naukowym i humanistycznym wykluczającym kształtowanie stosunków społecznych i zasad funkcjonowania państwa na podstawie reguł i rytuałów wyznania katolickiego. Różni nas wiele spraw takich jak np.: rozumienie niepodległości i definiowanie ojczyzny i narodu, postrzeganie suwerenności naszego kraju i jego pozycji w Europie i na świecie, brak akceptacji dla roszczeń Kościoła do kształtowania wyobraźni, moralności i edukacji społeczeństwa jak i cały konfesyjnie zdefiniowany system wartości narzucany wbrew różnicom światopoglądowym Polaków. Wobec tych i wielu innych różnic jesteśmy przekonani, że tylko państwo świeckie, które przestrzega zasady nie zaangażowania stwarza możliwość bezkonfliktowego współistnienia ludzi reprezentujących różne, często sprzeczne poglądy, postawy, opcje polityczne i przekonania, a także style i sposoby życia. W dążeniu do demokratycznego, świeckiego państwa prawnego podjęliśmy trud stopniowego wprowadzania rozwiązań prawnych, które w efekcie poprzez osiągnięcie jawności finansów kościołów i związków wyznaniowych, pozbawienie ich przywilejów nie związanych z działalnością w sferze kultu religijnego, mają przywrócić zaburzoną równowagę pomiędzy konstytucyjnie zagwarantowaną sferą autonomii i niezależności państwa. kościołów i związków wyznaniowych – każdego w swoim zakresie.
Decydując się na zorganizowanie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej wokół projektu jaki powstawał w ramach naszego stowarzyszenia Kon gres Świeckości, przeprowadziliśmy wiele dyskusji, spotkań z różnymi środowiskami, konsultacji z prawnikami i legislatorami, przeanalizowaliśmy orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego dotyczące relacji kościołów i związków wyznaniowych z państwem. W pełni świadomi trudności i problemów jakie stwarza poruszana w projekcie ustawy problematyka postanowiliśmy zbudować komitet obywatelski inicjatywy ustawodawczej złożony z przedstawicieli ok. czterdziestu formalnie i nieformalnych działających organizacji, ruchów obywatelskich i pozaparlamentarnych partii politycznych.

Proponowany projekt ustawy

został osadzony w konstytucyjnym uregulowaniu stosunków pomiędzy państwem, a kościołami i związkami wyznaniowymi na zasadzie ich wzajemnej autonomii i niezależności każdego w swoim zakresie (Art.25 ust 3 Konstytucji RP). Rozgraniczając sferę religijną od sfery podlegającej wyłącznej kompetencji władzy państwowej prawo przyznaje państwu zdolność do kształtowania powinności wszystkich podmiotów funkcjonujących na jego terytorium.
Powinności te mogą dotyczyć zarówno obowiązków informacyjnych jak i regulować zakres udzielanych korzyści, ulg, zwolnień i innych przywilejów. Nie może jednak odbywać się to w sposób dowolny, lecz zgodnie z zasadami jawności, równości podmiotów wobec prawa czy bezstronności władz publicznych w sprawach światopoglądowych (wyznaniowych).

W tym stanie rzeczy

projektowana ustawa ingeruje głównie w taki zakres przywilejów, który nie jest związany z ich statutową tj. kultową działalnością, a raczej dotyczy coraz częściej podejmowanej przez tzw. kościelne osoby prawne działalności zarobkowej, gospodarczej, inwestycyjnej.
Działalność taka obudowana przywilejami w zakresie chociażby nabywania nieruchomości prowadzi do naruszenia równości w działalności deweloperskiej, sprzyja tworzeniu biznesowych układów przedstawicieli kościołów z przedsiębiorcami i politykami – sitw operujących skrycie w niejawnej sferze finansów kościoła. Najlepszym ich przykładem jest ujawniona przez prasę rozmowa lidera partii rządzącej w sprawie budowy wieżowców w Warszawie, a dotycząca między innymi sposobu prowadzenia interesów budowlanych przez znanego zakonnika z Torunia.
Wszyscy muszą mieć równe warunki prowadzenia inwestycji. Proponowana przez nas ustawa nakładając obowiązek informacyjny o łącznych osiąganych przychodach przez kościoły, związki wyznaniowe i kościelne osoby prawne oraz nakaz ujawniania przez inne podmioty jak np. instytucje państwowe, spółki Skarbu Państwa, przedsiębiorstwa państwowe uczynionych na rzecz kościelnych osób prawnych przysporzeń majątkowych w formie m. in. darowizn, transakcji nie ekwiwalentnych, ulg i upustów w cenach sprzedaży ma na celu rzeczywiste osiągnięcie wyższego stopnia transparentności życia publicznego, który w efekcie przyczyni się do zmniejszenia ryzyka powstawania patologicznych, oligarchicznych powiązań świata biznesu, polityki i kościoła.
W przeciwieństwie do złożonego w sejmie RP rządowego projektu ustawy o jawności życia publicznego, który niedopuszczalnie ingeruje w prawo do prywatności obywateli i ich autonomię informacyjną poprzez nakaz wyjawiania całego majątku także osobom nie pełniącym żadnej funkcji publicznych co ma mieć związek z transparentnością sfery publicznej, nasz projekt likwiduje niejawność przychodów całej olbrzymiej instytucjonalnej sfery działalności kościołów i związków wyznaniowych. Działalność tych instytucji, a w szczególności poza religijna nie może być pozostawiona ich dyskrecjonalnemu uznaniu i owiana mgłą tajemnicy.
Koncepcja autonomii i niezależności państwa i kościołów oraz związków wyznaniowych zgodnie z jej brzmieniem zawartym w art.1 konkordatu, a także art.25 Konstytucji RP oznacza niekompetencję państwa w sprawach religijnych i prawo kościołów do tworzenia norm prawnych regulujących ich sprawy wewnętrzne, a także niekompetencje kościołów i związków wyznaniowych w sprawach świeckich i niezależność od prawa kościelnego systemu prawnego obowiązującego w państwie.

Wyżej opisana zasada

powinna oznaczać w praktyce nie tylko całkowitą organizacyjną i funkcjonalną odrębność organów i instytucji kościołów i związków wyznaniowych od państwa, ale i prawo władzy państwowej do kształtowania powinnego zachowania tych podmiotów w sferze publicznej będącej domena państwa.
Niedopuszczalne jest zatem rozszerzanie uprawnień i różnych przywilejów kościołów i związków wyznaniowych na sprawy leżące poza wykonywaniem funkcji religijnych. Oznacza to nie więcej niż prawo do ogólnie pojmowanej wolności religijnej jako przestrzeni, w której następuje swobodna realizacja prawa człowieka do praktyk religijnych z jednej strony, a kształtowania postaw i zachowań wiernych według wskazań religijnych przez instytucje religijne z drugiej strony. Uprawnienia przysługujące instytucjom religijnym w ich sferze autonomii to prawo do nauczania, ale nie koniecznie w państwowym systemie oświaty, wyrażania oceny moralnej z punktu widzenia własnej doktryny wiary, ale nie szantażowania polityków i władzy publicznej, udział wiernych w kształtowaniu systemu instytucjonalno – prawnego w kraju, ale bez podporządkowania go regułom i rytuałom wyznaniowym mającym obejmować wszystkich obywateli. Sfera religijna jest wyznaczona zakresem praw człowieka do wolności wyznawania i uzewnętrzniania religii (wolność indywidualna) i wolnością swobodnej działalności instytucji religijnych (wolność kolektywna) i wobec tego w żadnym razie nie można tolerować sytuacji, w której kościoły i związki wyznaniowe samodzielnie wedle swoich potrzeb i uznania ustalają jakie kwestie objęte są katalogiem spraw religijnych i gdzie przebiegają granice ich autonomii i niezależności.
Z uwagi na trwającą od początku kwietnia kampanię zbierania podpisów poparcia dla projektu ustawy, która wobec doręczenia pełnomocniczce komitetu obywatelskiego postanowienia Marszałka Sejmu RP wydanego 19 marca bieżącego roku dopiero w dniu 27 marca, zaczęła się z niewielkim opóźnieniem, apelujemy do wszystkich zainteresowanych udzieleniem poparcia naszej inicjatywie o aktywne włączenie się do naszych działań i składanie podpisów w czasie zbiórek ulicznych np. w Warszawie od godz. 14 do 19 przy stacji metra Centrum (na tzw. patelni) oraz w Miasteczku Wolności pod Sejmem RP, a także samodzielne zbieranie podpisów wśród znajomych i rodziny na wydrukowanym samodzielnie formularzu do zbierania podpisów znajdującym się na stronie internetowej Kongresu Świeckości oraz stronach facebookowych Projektu Świeckie Państwo i przesyłanie nam pod adres wskazany na formularzu bądź składanie w miejscach zbiórek w Warszawie i w całym kraju.

Tadeusz Jasiński

Poprzedni

„Chodzi mi o to …”

Następny

Głos prawicy

Zostaw komentarz