17 maja 2024

loader

Niedzielski zapomniał, że jest ministrem

fot. lewica

Lewica składa zawiadomienie do prokuratury w związku z przekroczeniem uprawnień funkcjonariusza publicznego przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego – przekazał w sobotę podczas konferencji prasowej w Międzyzdrojach współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

„Minister zdrowia upublicznił dane wrażliwe, które są tajemnicą lekarską, tajemnicą także pacjenta na jednym z portali społecznościowych” – powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy na sobotniej konferencji prasowej. „Chciałem powiedzieć, że Lewica składa doniesienie do prokuratury na pana ministra Niedzielskiego w związku z przekroczeniem uprawnień funkcjonariusza publicznego” – oświadczył Robert Biedroń. „Nie może być tak, że najważniejsze osoby w państwie, odpowiedzialne za nasze zdrowie i bezpieczeństwo, traktują pacjentów jako +żywe tarcze wyborcze+, lekarzy jak swoich wrogów” – stwierdził.

W piątek szef MZ zamieścił na Twitterze dwa wpisy, w których odniósł się do materiału wyemitowanego dzień wcześniej w Faktach TVN.

„Kłamstwa FaktyTVN. We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!” – napisał minister Niedzielski w pierwszym wpisie.

„Lekarz Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu, wczoraj w FaktyTVN +żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty+. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś” – napisał Niedzielski w drugim wpisie.

„Nie może być tak, że minister zdrowia, odpowiedzialny za współpracę z lekarzami, dzisiaj całkowicie stracił zaufanie wśród społeczności lekarskiej” – skomentował te wpisy podczas sobotniej konferencji prasowej Robert Biedroń. „Lewica idzie śladem lekarzy, będzie wspierała lekarzy w walce o dobro pacjenta, ale także o godne wykonywanie zawodu lekarza, pielęgniarki, wszystkich ludzi pracujących w ochronie zdrowia” – dodał.

„Dzisiaj nie jesteśmy już Polską (…) wolną, demokratyczną w kontekście bezpieczeństwa obywateli” – wskazał Biedroń. „Dzisiaj polskie państwo za pomocą wpisu ministra Niedzielskiego ujawnia tajemnice pacjenta, tajemnicę lekarską. Na takie działania nigdy nie będzie zgody Lewicy. Takie działania są patologią państwa” – ocenił.

Politycy Lewicy zaapelowali też do Rzecznika Praw Obywatelskich „o podjęcie działań wyjaśniających działalność pana ministra Niedzielskiego”.

Również Naczelna Izba Lekarska zapowiedziała w sobotę złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z wypowiedzią ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w sprawie problemów z wystawianiem recept.

Jak oświadczył w sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski, „przekazanie do powszechnej wiadomości informacji o wystawieniu recepty przez lekarza miało na celu przeciwdziałanie bezprawnemu upublicznianiu nieprawdziwych danych”. „Nikt nie miał wglądu w dane zapisane na koncie wskazanego lekarza” – dodał.

Niedzielski w opublikowanym w sobotę na Twitterze oświadczeniu przekazał, że upublicznienie informacji o wystawieniu recepty przez lekarza zatrudnionego w szpitalu miejskim w Poznaniu miało na celu – z jednej strony – obronę dobrego imienia Ministerstwa Zdrowia, ale przede wszystkim obronę interesów pacjenta.

„Przekazanie do powszechnej wiadomości informacji o wystawieniu recepty pro auctore przez lekarza miało na celu przeciwdziałanie bezprawnemu upublicznianiu nieprawdziwych danych, jakoby nie było możliwości wystawienia recepty na leki z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Te informacje, przekazane w ogólnopolskiej stacji TVN, wprowadzały nieuzasadniony lęk wśród pacjentów, co do braku możliwości otrzymania należnej im recepty” – podkreślił minister.

Redakcja

Poprzedni

Praca zdalna. Zbawienie czy nieszczęście?

Następny

Droga do zatracenia